Za nami 45. Dni Pabianic. Na pole golfowe przyszły tłumy mieszkańców. Największą publiczność przed sceną zgromadziła gwiazda wieczoru – zespół Dżem.
Legenda polskiej sceny bluesowej dała blisko 2-godzinny koncert. Na set liście znalazły się oczywiście największe przeboje, które powstały za czasów nieżyjącego wokalisty – Ryszarda Riedla. Mogliśmy usłyszeć „Sen o Wiktorii”, „Harley mój”, „Czerwony jak cegła”, „Wehikuł czasu”, „Whisky”, „Wokół sami lunatycy”.
Później (chwile po godz. 20.00) wystąpił Prolataryat. Zespół z Pabianic jest w świetnej formie koncertowej, gdyż od wiosny intensywnie promuje wydaną w tym roku płytę „Ząb za ząb”. Oczywiście nie zabrakło znanych hitów, dzięki którym zespół stał się popularny w latach 90.
– Zespół powstał 37 lat temu w jednym z bloków przy pętli tramwajowej na osiedlu Salwy. Od samego początku idea jaka nam przyświeca to wolność, równość i demokracja – powiedział ze sceny Oley na początku koncertu.
Ostatnim występującym na pabianickiej scenie był dj i producent muzyczny Gromee.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS