Sokół Ostróda wygrał kolejny mecz w klasie okręgowej. Tym razem lider z Ostródy okazał się lepszy o jedna bramkę od Wałszy Pieniężno.
Trener Sokoła Andrzej Burchart desygnował do gry następującą jedenastkę jedenastkę: Chełmiński, Wityczyn, Błaut, Dwórznik, Korbus, Musiński, Szymański, Kulpa, Styś, Śnieżawski, Samulski. Choć zmian w składzie nie było dużo, to w bramce w porównaniu z ostatnim meczem wygranym 5:3 Sikorę zastąpił Chełmiński.
Gospodarze z Pieniężna postawili się Sokołowi i tanio skór nie sprzedali, choć wynik meczu rostrzygnął się już po kwadransie. Wszystkie 3 bramki w meczu padły już w pierwszych 15 minutach.
Już w 7 minucie prowadzenie Sokołowi dał niezawodny kapitan drużyny – Tomasz Śnieżawski. Ostródzianie wywalczyli rzut karny, do piłki stojącej na jedenastym metrze podszedł Styś, jednak jego strzał został odbity przez bramkarza gości Adamowicza. Do piłki na szczęście jako pierwszy dopadł Śnieżawski i nie dał szans golkiperowi z Pieniężna.
Trzy minuty później mieliśmy już 2:0 dla ostródzian. Prowadzenie podwyższył Karol Styś. Nie minęło kolejne 5 minut, a odgryźli się gospodarze za sprawa Szczęsnego, który pokonał bramkarza ostródzian.
I to by było tyle, jeśli chodzi o bramki w tym meczu – przez pozostałe 75 minut, mimo okazji, piłka nie załopotała już w siatce.
Najważniejsze, że po ciężkim meczu Sokół dalej nie zaznał smaku porażki w rozgrywkach klasy okręgowej i nadal lideruje w tabeli.
Wałsza Pieniężno – Sokół Ostróda 1:2 (1:2)
Foto: Sokół Ostróda
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS