2023-08-30 07:28
publikacja
2023-08-30 07:28
Wobec luźniejszej polityki fiskalnej nie ma przestrzeni do obniżek stóp – powiedział w wywiadzie dla “Dziennika Gazety Prawnej” członek RPP Ludwik Kotecki.
“Kolejna oczywistość: nie obniżać – to minimum, co możemy zrobić. Nie ma przestrzeni do obniżek. Zwracam uwagę, że zakładana struktura projektowanych wydatków budżetu także nie jest korzystna. Gdyby wzrost inwestycji publicznych był powodem wzrostu deficytu, sytuacja byłaby inna” – powiedział.
“Mamy luźniejszą politykę fiskalną, słabszą sytuację makro, ale też statystycznie wyższą inflację. W takich warunkach NBP nie może ciąć stóp, bo nie ma pewności, że inflacja będzie spadać. A przecież to jej obniżenie jest ustawowym celem polityki pieniężnej. Zwracam uwagę na jeszcze jedną rzecz, o której właściwie się nie mówi – projekcje NBP pokazywały, że inflacja zbliża się do celu na koniec horyzontu projekcji, czyli w końcówce 2025 r., ale kolejne projekcje pokazują, że to zbliżanie się idzie coraz bardziej opornie. Wysoka inflacja już zbiera żniwo” – dodał.
Reklama
Kotecki powiedział, że w tym roku luka popytowa będzie ujemna i zapewne będzie większa, niż myślano jeszcze niedawno.
“Już od jakiegoś czasu widzieliśmy, że oczekiwane ożywienie koniunktury w II kw. nie nastąpiło, było raczej pogłębienie tendencji recesyjnych, szczególnie jeśli chodzi o konsumpcję. W III kw. wzrost PKB będzie zapewne lekko poniżej zera, a w sumie pierwsze trzy kwartały będą recesyjne. Pytanie, co będzie się z działo z luką popytową w 2024 r. Gdyby była taka sama jak w tym, to zmiana deficytu strukturalnego byłaby taka sama jak deficytu nominalnego. Ale jeśli ona zacznie się domykać, to wtedy potrzebne będzie większe nominalne dostosowanie” – powiedział.
map/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS