W sieci wrze po ogłoszeniu startu Giertycha z list KO!

Donald Tusk ogłosił, że Roman Giertych wystartuje z list Koalicji Obywatelskiej. Ta informacja rozgrzała media społecznościowe. Głos zabrali politycy i publicyści.

Na liście kandydatów do Sejmu w woj. świętokrzyskim na ostatniej pozycji wystawiony będzie Roman Giertych

— poinformował w niedzielę przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Sopotu.

Jeszcze niedawno Giertych miał startować do Senatu. Jego próba powrotu do polityki w ten sposób była jednak nie w smak opozycji, która stworzyła tzw. pakt senacki. Mecenas w końcu zrezygnował. Tusk dał mu jednak szansę na start. Lider PO chce w ten sposób zderzyć Giertycha z Jarosławem Kaczyńskim.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Giertych będzie kandydował z list KO! Adwokat dostał ostatnią pozycję w woj. świętokrzyskim. „Wystartuję przeciwko Kaczyńskiemu”

Reakcja w sieci

Głos w tej sprawie zabrali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Podekscytowany Tusk ogłasza start Giertycha z listy PO, obrażając w swoim wrednym stylu Jarosława Kaczyńskiego, licząc, że odwróci uwagę od wtopy z pozwem za spot o bezrobociu za czasów jego rządów. Panie Tusk pan sobie możesz wziąć na listę nawet Ciccioline albo kobyle Kowala i Migalskiego a i tak nie dorastasz do pięt Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Kiedy Roman Giertych będzie w Polsce?

Giertych, Kołodziejczak, Nitras, Jachira, Wołoszański, Sterczewski, Joński, Szczerba, Budka, Kościelniak, Domański…. To byłoby śmieszne, gdyby nie było straszne. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy pójść na wybory i zagłosować na @pisorgpl, to dzisiaj dostał kolejny argument.

Reakcja publicystów

Swoją opinią podzielili się również publicyści.

Będzie to pierwszy przypadek kampanii wyborczej w trakcie której kandydat nie pojawi się ani razu w okręgu w którym startuje

Szkoda, że nie dożyliśmy Jany Shostak i Romana Giertycha startujących z listy tej samej koalicji. Dla takich chwil obserwuje się polską politykę. A tak tylko nudne starcie z Kaczyńskim. Jak konserwatysta z konserwatystą.

A więc Giertych jednak wpełzł na listę do Sejmu. Idę zwymiotować.

Oczywiście deklaracja Tuska o tym, że na listach nie będzie przeciwników aborcji przestała obowiązywać. Sonik był dla KO zbyt konserwatywny, za to Giertych…

Opinia Lewicy

Również politycy Partii Razem nie kryją braku sympatii do pomysłu startu Giertycha do Sejmu.

Roman Giertych to nie jest zmiana. To przede wszystkim policzek dla kobiet i mniejszości. Roman Giertych to brunatna twarz polityki i gwarancja, że żaden z progresywnych postulatów KO nie przejdzie w przyszłym sejmie.

Zgłoś naruszenie/Błąd