Jak żyje się Polakom i w czym myli się opozycja? Do ciekawej dyskusji doszło w programie Marcina Mellera. Grzegorz Sroczyński przywołał dane z ogólnopolskich badań.
W programie na kanale Mellera na YouTube, jednym z gości był współpracujący z Gazeta.pl Grzegorz Sroczyński.
Publicysta nie zgodził się z narracją części opozycji o pogarszającej się sytuacji w Polsce. Skrytykował też przeciwników PiS, którzy przekonują, że Polską „rządzą faszyści” i „nie ma demokracji”.
Polacy tak nie uważają. Komunikowanie im po raz dziesiąty, że jest koniec świata i rządzą nami faszyści, a w Polsce nie ma demokracji… wyjdźcie sobie na ulice, pójdźcie do knajpy i zobaczcie, jak Polacy funkcjonują. Nie ma żadnego Czarnobylu w gospodarce, albo końca świata w gospodarce
– powiedział.
Sroczyński podał też dane z badań pracowni IBRiS, z których wynika, że zdecydowana większość Polaków uważa, że żyje im się dobrze.
Komunikowanie się w ten sposób jest wyłącznie mówieniem do ultrasów, do już przekonanych, którzy oczywiście będą wierzyć, że czereśnie są po 200 zł i za chwilę cała Polska od inflacji się przewróci. Mimo że akurat tak się składa, że pensje zaczynają mniej więcej dogoniły inflację. Wychodzi teraz na zero. (…) Jak zapytasz normalsa, czy żyje mu się lepiej czy gorzej, to oczywiście ponarzeka, ale powie, że generalnie fatalnie nie jest. To widać w badaniach. Ostatni IBRiS nt. ekonomicznej sytuacji gospodarstw domowych. 42 proc. – moja sytuacja jest ekonomiczna jest dobra. 44 proc. – moja sytuacja jest jako taka, znośna. I 11,5 proc., że jest zła
– dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS