Już 28 sierpnia rusza ostatni tegoroczny turniej wielkoszlemowy. Tytułu wśród panów bronić będzie Carlos Alcaraz, rozstawiony z jedynką. Wysoko notowany jest również inny 20-latek Holger Rune, który niedawno wskoczył na czwarte miejsce w rankingu ATP i to z tym numerem zagra w Nowym Jorku.
Światowa czwórka drwi z planu gier US Open. Zagra na bocznym korcie
Organizatorzy opublikowali już plan gier na poniedziałek, pierwszy dzień, w którym zostaną rozegrane mecze drabinki głównej. Holger Rune zagra z Roberto Carballesem Baeną (64. ATP) o godz. 11:00 czasu amerykańskiego (tj. godz. 17:00 czasu polskiego), tym samym otworzy zmagania na korcie numer pięć.
Taka decyzja średnio spodobała się samemu 20-letniemu Duńczykowi, który dał temu wyraz w szyderczym poście na Twitterze. “To jest mapa US Open. Jeśli uda ci się ustalić, gdzie znajduje się kort nr 5, tam mam zamiar rozegrać swój pierwszy mecz w przyszły poniedziałek o 11:00 rano” – napisał Rune.
Dziennikarze oraz kibice różnie podeszli do komentarza ze strony tenisisty. Niektórzy zgodzili się z nim, że usytuowanie czołowego gracza rozstawionego z numerem cztery na bocznym korcie to “śmieszna” decyzja. Podobnego zdania był Jose Morgado, dziennikarz tenisowy. “Kort 5 jest świetny, ale umieszczenie czwartego rozstawienia na piątym najważniejszym korcie to… wybór” – napisał.
Jednak nie każdy staną po stronie Holgera Rune. Twierdzili, że chociaż Duńczyk jest czwartym rozstawionym, to w US Open jest więcej uznanych graczy, którzy zasługują na grę na ważniejszych kortach. “Weź się w garść! Kiedy grają najlepsi Amerykanie czy legendy to nowicjusze przenoszą się na mniejsze korty” – napisał złośliwie jeden z nich. Inni natomiast podkreślali, że na korcie numer 5 zawsze panuje świetna atmosfera. “To wspaniały kort, prawdopodobnie najlepszy, na którym można grać przez pierwsze dwa dni turnieju” – odparł jeden z użytkowników Twittera.
W poniedziałek swój pierwszy mecz rozegra również Iga Świątek. Polka, obrończyni tytułu, zagra na korcie centralnym Arthur Ashe Stadium o godz. 18:00 polskiego czasu. Jej rywalką będzie Rebecca Peterson ze Szwecji. Godzinę wcześniej na kort numer sześć wyjdzie Magdalena Fręch, która zmierzy się z Emmą Navarro.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS