A A+ A++

Liczba wyświetleń: 1030

Co piąte cudzoziemskie przestępstwo w Polsce popełnili Gruzini. Złożone z nich szajki specjalizują się przede wszystkim we włamaniach, rozbojach i napadach na kantory.

Gruzini wykorzystują przywileje pozwalające im łatwo dostać się do Polski, i – jak się okazuje – wielu przyjeżdża w nieuczciwych zamiarach. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że Gruzini odpowiadają za blisko 20 proc. przestępstw dokonanych przez cudzoziemców. Są to włamania, ale i zuchwałe napady.

Z kolei według danych Straży Granicznej, Gruzini są na pierwszym miejscu wśród cudzoziemców wydalanych z Polski i zatrzymywanych za nielegalny pobyt. Tylko w pierwszym półroczu tego roku nakaz opuszczenia kraju, głównie decyzją administracyjną, wydano wobec 729 z nich. W analogicznym czasie ubiegłego roku nakaz taki otrzymało 549 Gruzinów, choć cały rok zamknął się już w liczbie 1601. Kolejni w tej statystyce są obywatele Mołdawii i Białorusi – po ok. 360 osób (chodzi o pierwsze półrocze).

Również najwięcej Gruzinów wpadło na nielegalnym pobycie – w tym roku (do czerwca) – 807 (to ok. 100 więcej niż w analogicznym okresie rok temu), w całym zeszłym roku – 1621. Są też w czołówce tych, którym SG odmawia wjazdu do Polski.

Urząd do spraw Cudzoziemców w ubiegłym roku 5 tys. obywateli Gruzji odmówił zezwoleń na pobyt. 12,5 tys. zgody dostało. – Najczęstszą podstawą odmowy było niespełnianie wymogów udzielenia zezwolenia ze względu na deklarowany cel pobytu lub okoliczności, które były podstawą ubiegania się o zezwolenie, nie uzasadniały pobytu na terytorium Polski przez okres dłuższy niż trzy miesiące – mówi cytowany przez „Rzeczpospolitą” rzecznik UdSC Jakub Dudziak.

Na podstawie: Rp.pl
Źródło: NCzas.com

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGwałt na łuczniczce? Wciąż przybywa nowych świadków
Następny artykułW najnowszym GŁOSie: prezes szpitala zamierza zostać senatorem, były wiceprezydent może wrócić do sejmu, a naczelnikom urzędu miejskiego dobrze się powodzi…