Spot premiera Morawieckiego dot. referendum wywołał reakcję w mediach społecznościowych. Politycy Zjednoczonej Prawicy zwracają uwagę na fakt, że Polacy sami mogą zdecydować o swojej przyszłości.
„Wasze zdanie ma znaczenie”
15 października idźcie na wybory i na referendum; każdy z nas ma prawo zdecydować o przyszłości Polski; wasze zdanie ma znaczenie – podkreślił w sobotę premier Mateusz Morawiecki. „Niebezpieczni ludzie chcą wrócić do władzy” – dodał.
Polska stoi przed ważnymi decyzjami. To moment, kiedy każdy z nas ma prawo zdecydować o przyszłości Polski. Niebezpieczni ludzie chcą wrócić do władzy. Niebezpieczni dla każdej rodziny
— powiedział w sobotę Morawiecki w filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Premier zachęcał do wzięcia udziału w wyborach oraz w referendum 15 października br. Zaznaczył, że referendum to szansa na wyrażenie swojej opinii w czterech kluczowych obszarach.
To my, Polacy, będziemy decydować o majątku narodowym, o wieku emerytalnym, o naszych granicach i o polityce migracyjnej
— dodał szef rządu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier: 15 października będziemy decydować o najważniejszych dla nas sprawach. Nie pan Weber i jego polscy pomagierzy
Reakcja polityków
Do spotu premiera odnieśli się politycy obozu Zjednoczonej Prawicy.
Platforma nie tylko oszukała Polaków np. podwyższając wiek emerytalny, ale też kompletnie ich lekceważyła choćby mieląc milion podpisów pod referendum edukacyjnym czy kilkaset tys. pod JOWami. My dotrzymujemy obietnic i oddajemy głos Polakom!
Oni traktują Polaków jak plebs. Ich autorytety nazywają Polaków cynikami. My natomiast służymy Narodowi- wiemy, że każdy zwykły Polak ma głos i decyduje, bo sprawuje władzę zwierzchnią, jest suwerenem. Dlatego 15 października referendum 4xNie.
Platforma nigdy nie pytała Polaków o zdanie w kluczowych sprawach. Dlaczego? Bo Tusk i jego poplecznicy mają mentalność kolonialnej „elity”. Dla nich to nie do pomyślenia pytać tubylców (zwykłych Polaków) o zdanie. Wystarczy rozkaz z Berlina i od razu wiadomo co robić.
Polacy mają prawo decydować o sprawach dla nich ważnych. Czy PO i Tusk pytali Polaków o zdanie ws. OFE, podwyższenia wieku emerytalnego, czy przyjmowania nielegalnych imigrantów? Oczywiście, że nie! W przeciwieństwie do nich PiS słucha głosu Polaków!
To do Polaków należą te decyzje. Do nikogo innego.
Jako wspólnota narodowa mamy prawo decydować o sprawach dla nas zasadniczych. Jako PiS nie boimy się głosu Polaków, bo fundamentem naszej polityki jest dialog. To zdanie Polaków jest najważniejsze, bo to Polacy decydują.
Prawo i Sprawiedliwość działa w interesie Polaków. Dlatego 15 października wspólnie zdecydujemy o fundamentalnych kwestiach dotyczących wyprzedaży majątku narodowego, wieku emerytalnego, istnienia zapory na granicy z Białorusią i nielegalnych imigrantów.
Referendum 15 października to także test tego kto w kampanii mówi prawdę, a kto mówi jedno a podejmowałby decyzje pod dyktando Brukseli. Dlatego opozycja tak boi się tego referendum.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS