Ta historia wyjątkowo zbulwersowała policjantów. Okazało się, że 31-letni kierowca, który wiózł dwóch synów w wieku 6 i 9 lat, miał ponad dwa promile. Volkswagen passat wypadł z drogi i dachował.
Policyjne zdjęcia wykonane po wypadku mówią wszystko – było od włos od tragedii. Auto wypadło z drogi w Zwierzynie (pow. strzelecko-drezdenecki). Kierowca “złapał” pobocze, w wyniku czego stracił kontrolę nad pojazdem, uderzył w ogrodzenie i słup, następnie dachował.
W środku znajdowali się dwaj chłopcy w wieku 6 i 9 lat. Ich ojciec siedział za kółkiem. Jak się okazało, miał w organizmie aż 2,2 promila alkoholu. Policjanci byli w szoku.
– To, że nie doszło do tragedii, można rozpatrywać w kategoriach cudu. Mężczyzna został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu z jego udziałem zostaną przeprowadzone czynności procesowe, podczas których usłyszy zarzuty – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS