Iga Świątek (24. WTA) w II rundzie turnieju WTA 1000 w Cincinnati bez problemów ograła Danielle Collins (24. WTA) 6:1, 6:0. Liderka światowego rankingu tym samym zameldowała się w kolejnej rundzie i już w czwartek 17 sierpnia rozegra kolejne spotkanie. Do tej samej fazy zmagań dotarły Aryna Sabalenka (2. WTA) i Jelena Rybakina (4. WTA), wskazywane, jako największe rywalki Polki. Dość niespodziewanie przeżyły sporo problemów.
Iga Świątek bez problemów, Aryna Sabalenka i Jelena Rybakina przeżyły kryzys w Cincinnati
Po łatwej wygranej Świątek wydawało się, że jej największe rywalki wygrają spotkania w podobny sposób. Pierwsza na korcie pojawiła się Jelena Rybakina, które przyszło zmierzyć się z Jeleną Ostapenko (20. WTA). Było jasne, że Łotyszka będzie wymagającą rywalką, ale nie aż tak, jak pokazał mecz.
Ostapenko wygrała pierwszego seta 7:6(6), grała kapitalnie i prowadziła nawet 5:3. Rybakina miała nawet piłki setowe w tie-breaku, ale finalnie przegrała. W drugiej partii zagrała lepiej i wygrała 6:2, a w trzeciej prowadziła 4:2, by finalnie wygrać 6:4, a cały mecz 2:1. Starcie trwało 2 godziny i 20 minut, co pokazuje skalę trudności.
Z kolei Aryna Sabalenka z pozoru miała znacznie łatwiejsze zadanie, ponieważ zmierzyła się z Ann Li (192. WTA). Jednak już w pierwszym secie mocno się męczyła i wygrała 7:5. Z kolei w drugim to rywalka przejęła inicjatywę od samego początku i dała dwa razy przełamać wiceliderkę WTA. Finalnie to Amerykanka wygrała aż 6:2, co źle zwiastowało przed decydującym setem. W nim Sabalenka wróciła do dobrej formy i prowadziła nawet 5:1. Li była w stanie wygrać trzy kolejne gemy, ale Białorusinka dopełniła dzieła i wygrała 6:4, a cały mecz 2:1 w nieco ponad dwie godziny.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Przy tylko 61 minutach i kompletnej dominacji Świątek w pierwszym meczu, rywalki wypadły blado. Teraz wszystkie trzy zawodniczki czekają starcia III rundy zmagań w Cincinnati. Świątek w środę 17 sierpnia po 19:00 zagra z Qinwen Zheng (24. WTA). Z kolei Rybakina po 20:00 zmierzy się z Jasmine Paolini (43. WTA), a Sabalenka tego samego dnia po 23:00 podejmie Darię Kasatkinę (13. WTA).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS