Wczoraj, 16 sierpnia (13:53)
Kalima, czyli piaskowy pył znad afrykańskiej Sahary, przenoszony jest przez wiatr, opadając kolejno w różnych krajach Europy. Mimo iż podobne zjawisko, wracając systematycznie co roku, zdaje się już nie dziwić, tego lata naukowcy spieszą z niepokojącymi doniesieniami. Jak się okazuje, w saharyjskim pyle stwierdzono obecność pierwiastków promieniotwórczych.
Kalima, jak nazywa się pył lub piasek znad afrykańskiej Sahary, związany jest z występującymi tam burzami piaskowymi. Pył jest kolejno transportowany przez wschodnie wiatry, docierając w ten sposób do Europy.
Szczególnie narażone na występowanie kalimy są Wyspy Kanaryjskie. Saharyjski pył, pojawiając się w tym miejscu, powoduje gwałtowny wzrost temperatur, a niebo nagle traci swój błękit, stając się szare. Dla mieszkańców Wysp Kanaryjskich kalima oznacza suche i gorące powietrze, a także temperaturę, która przekraczać może nawet 40 st. C. Widzialność mocno wówczas spada, przypominając mgłę, a drobne cząstki pyłu pokrywają ulice i domy.
Przenoszona przez wiatr kalima nie ogranicza się jednak wyłącznie do Wysp Kanaryjskich. Opada w różnych krajach Europy, a pył zaobserwować można również w Polsce, jednak w mniejszym stopniu. Najczęściej zauważamy go, kiedy opada na samochody.
Zobacz również: Grzybiarze znikają w lasach. To się dzieje co roku. Policja ostrzega
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS