Hulkenberg po kilku latach przerwy wrócił w tym roku na pełny wyścigowy etat w Formule 1. Zatrudnienie znalazł w Haasie, gdzie zastąpił Micka Schumachera.
Popularny „Hulk” ma na koncie 193 wyścigi F1 i ani razu nie stanął na podium, co jest rekordem serii. Trzykrotnie był czwarty. Kilka razy niewiele brakowało mu do wymarzonego finiszu w trójce, jak w trakcie Grand Prix Brazylii w 2012 roku czy Grand Prix Monako cztery lata później.
Pytany czy kiedykolwiek czuł frustrację z powodu braku podium, nawet jeśli wspomnianych okazji nie było wiele, Hulkenberg odparł:
– Brak podium to fakt. Oczywiście, kiedy zaczynasz o tym mocniej myśleć, jest to trochę frustrujące. Po prostu z różnych powodów nigdy mi się to nie udało. Nie wszystko się zgrało.
– Jednak szczerze mówiąc, jestem w fajnym miejscu i w dalszej części sezonu, chyba w okolicach Grand Prix Meksyku, zaliczę dwusetny wyścig. I chociaż nie mam podium, to chyba nie udałoby mi się dociągnąć do dwustu gdybym był taki zły.
Hulkenberg przypomniał także, że realnych szans na podium miał tak naprawdę jedynie kilka.
– Jestem teraz w Formule 1 i pracuję dzień i noc, aby zmaksymalizować wyniki w tym sezonie. Muszę wykorzystać to, co mam. Okazji z przeszłości nie udało się niestety wykorzystać. Wtedy było to może trochę frustrujące.
– Ktoś powiedział mi, że są statystyki dotyczące największej liczby wyścigów bez podium. Jednak są i takie mówiące o największej liczbie punktów bez wygranego wyścigu i bez podium. Wydaje się więc, że statystyki mówią coś o moich umiejętnościach – dodał Niemiec, który zebrał 530 punktów bez finiszu w trójce.
Nico Hulkenberg, Haas VF-23, Logan Sargeant, Williams FW45, Kevin Magnussen, Haas VF-23
Photo by: Andy Hone / Motorsport Images
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS