A A+ A++


Victoria Azarenka, dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa, ostro zaatakowała odpowiednie instytucje zarządzające tenisem zawodowym, oskarżając je o robienie z kwestii związanych z harmonogramem turniejów farsy. Białoruska gwiazda wyraziła swoje niezadowolenie po wygranej w pierwszej rundzie z Barbora Krejcikova.

Jako członkini Rady Zawodniczej WTA, Azarenka była widocznie zdenerwowana, że problemy związane z prawami zawodników nie są odpowiednio rozpatrywane, a rozwiązywanie skarg zawodników trwa zbyt długo.

Azarenka przyznała, że robi wszystko, co w jej mocy, aby bronić interesów swoich koleżanek i kolegów, ale nie widzi, żeby jej ciężka praca przynosiła jakiekolwiek rezultaty. Czasami zadaje sobie pytanie, czy naprawdę odgrywa jakąś istotną rolę. Choć jest świadoma, że wiele dzieje się za kulisami, uważa, że najwyższy czas, aby te działania przekładały się na konkretne wyniki.

Azarenka poruszyła także kwestię kontrowersyjnego harmonogramu rozgrywek, który zasłonił rozgrywki podczas ostatniego Kanadyjskiego Otwartego. Przyznała, że jest całkowicie nieakceptowalne, że zawodnicy nawet nie wiedzą, kiedy zagrają i o której porze dnia lub nocy.

– To jedyny sport na świecie, w którym nie wiesz, kiedy zagramy. Wczoraj o 23:00 nie wiedziałam, kiedy zagram. To jest nie do zaakceptowania pod żadnym względem… Patrzę na to jako zawodnik i to jest absurdalne. Patrzę na to jako kibic i nie wiem, jakie mecze obejrzę, bo nie mam pojęcia, chyba że jestem bardzo fanatyczna. Musimy przyciągnąć większą widownię, żeby obejrzała nasz sport – stwierdziła z dezaprobatą Azarenka.

Azarenka zgodziła się z propozycją Igi Świątek dotyczącą wcześniejszego rozpoczęcia meczów wieczornych. Jest zdania, że późne wieczorne rozgrywki nie przynoszą korzyści żadnej ze stron, niezależnie od tego, czy jest to turniej, zawodnicy czy fani.

– Te późne zakończenia nikomu nie służą. Nie korzystają ani fanom, ani turniejom, ani transmisjom, bo nie ma godzin największej oglądalności, i niemożliwe jest znalezienie tenisa w telewizji lub gdziekolwiek indziej. Kiedy go szukasz, to jakbyś szukał skarbu – skomentowała Azarenka.

Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzok w samolocie: Pilot zmarł w WC
Następny artykuł56 wypadków, ale bez tragicznych wydarzeń – TOPR podsumował długi weekend