A A+ A++

Anakin Skywalker powraca do Gwiezdnych wojen. Tym razem postać grana przez Haydena Christensena prawdopodobnie pojawi się w serialu Ahsoka.

Źródło fot. Obi-Wan Kenobi; Deborah Chow; Disney+; 2022

i

Już tylko kilka dni zostało do premiery Ahsoki, najnowszego serialu z uniwersum Gwiezdnych wojen, który opowie historię tytułowej bohaterki. Najwidoczniej w produkcji jakąś rolę odegra Anakin Skywalker, który udziela rad swojej padawance w najnowszym zwiastunie.

W tej wojnie będziesz miała do czynienia nie tylko z droidami. Jako twój mistrz mam obowiązek cię przygotować. Nie zawsze będę obok, żeby cię pilnować. Nie bój się. Zaufaj swoim instynktom. Wiem, że sobie poradzisz, Ahsoko.

Na razie nie wiadomo, czy i w jakiej formie Anakin Skywalker powróci. Niemniej jednak jego pojawienie się z pewnością zelektryzowałoby fanów Gwiezdnych wojen. Wszak byłby to pierwszy raz, gdyby bohaterowie grani przez Haydena Christensena oraz Rosario Dawson spotkali się na ekranie w produkcji aktorskiej.

Może się okazać, że widzowie będą mieli okazję po raz kolejny zobaczyć Anakina w retrospekcji. Podobny zabieg wykorzystali twórcy Obi-Wana Kenobiego, gdzie zaprezentowali scenę z treningu mistrza Jedi z padawanem. Niewykluczone, że w Ahsoce dojdzie do podobnej sytuacji.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak na to, że w nowej produkcji Disneya wrócimy do wydarzeń zaprezentowanych w animacji Gwiezdne wojny: Wojny klonów. Warto więc przypomnieć sobie ten serial przed premierą Ahsoki, która nastąpi 23 sierpnia na platformie Disney+.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w zeszłym roku wylądował w GOL-u. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Przez większą część roku chodzi niewyspany, w związku z zarywaniem nocek na oglądaniu meczów NBA. Nadal jednak uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak nagrać swoje własne wskazówki głosowe w nawigacji Waze i czy warto to zrobić? Poradnik krok po kroku
Następny artykułПять главных новостей Украины и мира на 19:00 14 августа