Paryscy komentatorzy sugerują, że szefowie Paris Saint-Germain zdali sobie sprawę, iż bez Kyliana Mbappe zabraknie im napastnika, którego rola jest kluczowa – tym bardziej, ze sławny Brazylijczyk Neymar ma odejść do Al-Hilal, jednego z najważniejszych klubów Arabii Saudyjskiej.
Według mediów, analizę tę potwierdza raczej mała skuteczność paryskich piłkarzy w sobotnim meczu z bretońską drużyną z Lorient, w którym francuski napastnik nie grał. Spotkanie zakończyło się remisem 0:0.
Odtąd Kylian Mbappe – wcześniej odsunięty od głównego składu drużyny przez dyrekcję, która chciała go sprzedać innemu klubowi za wysoką sumę – ma znowu grać w najważniejszych meczach PSG.
Według mediów, napastnik zgodzi się na przedłużenie kontraktu do 2025 roku, choć z możliwością odejścia w przyszłym roku. Paryscy eksperci są zdania, że sławny piłkarz ma ciągle ochotę zagrać w barwach Realu Madryt.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS