A A+ A++

Czy Xbox Series S powinien ograniczać swój mocniejszy odpowiednik? Opóźnienie premiery Baldur’s Gate 3 na konosole Microsoftu skłoniło fanów do dyskusji.

Źródło fot. Larian Studios|Microsoft

i

Pecetowi gracze już od ponad tygodnia mogą cieszyć się przygodą w Baldur’s Gate 3. Niebawem, bo już 6 września dołączą do nich posiadacze konsol PlayStation 5. A co z Xboksami?

Wiadomo, że deweloperzy pracują nad wersją na XSX oraz XSS, jednak ograniczenia sprzętowe tańszej konsoli Microsoftu skutecznie wiążą ręce Larian Studios – jednym z palących problemów jest zaimplementowanie split-screena w co-opie.

To opóźnienie w stosunku do PlayStation stało się podwaliną pod debatę na temat równorzędności Xboksów Series X oraz Series S. Gracze chętnie przyjęliby „rozłączenie” silniejszego XSX od słabszego brata, który powoduje tym więcej problemów, im dalej zagłębiamy się w obecną generację konsol.

Xbox Series S musi odejść?

Na portalu X (dawnym Twitterze) rozgorzała dyskusja w tym temacie po artykule Paula Tassiego, który ukazał się w Forbesie. Dziennikarz rzucił tezę, że przez konieczność technologicznego niedomagania Series S PlayStation zostawia konsole Microsoftu w tyle.

Post zdobył niemałą popularność, a gracze w odpowiedziach wyrazili swoje opinie:

Więc dosłownie zmuszają deweloperów do wcześniejszego downgrade’u gier, wpływając nawet na ich bardziej zaawansowane wydania na konsole i PC.

Wciąż to powtarzam: Series S był błędem od pierwszego dnia. Powinni byli zrobić Series X bez napędu – napisał użytkownik Alex Corvis.

Celem Series S było odzyskanie części udziału w rynku, który utracili [Microsoft – dop. red.] w erze XOne. Obecnie Series S/X sprzedają się gorzej niż One w momencie premiery. Jedyne, co zrobiła seria S, to pozbawienie posiadaczy X funkcji i opóźnienie produkcji gier na tę platformę – napisał użytkownik GamingFirefighter.

Nie tylko Baldur’s Gate

Oprócz opóźnienia Baldur’s Gate 3, Xbox Series S wskazywany jest jako winny tego, że Starfield będzie chodził jedynie w 30 klatkach na sekundę na obu konsolach Microsoftu.

Prawdopodobne jest to, iż właśnie kłopoty z „eską” były powodem tego, że w Forzie Motorsport na premierę także zabraknie opcji split-screen. Wygląda na to, że przed konsolami Microsoftu problemy dopiero zaczynają się piętrzyć.

Co Microsoft ma zrobić w tej sytuacji? Jak zreferował uznany dziennikarz Jez Corden z serwisu Windows Central, firma ma trzy potencjalne wyjścia:

  • zignorować sprawę, licząc na to, że Baldur’s Gate 3 to jedynie niefortunny wyjątek,
  • przygotować lepsze narzędzia i systemy dla deweloperów, które pomogłyby w dostosowywaniu gier do Xboksa Series S,
  • porzucić równorzędność Series X i Series S, przynajmniej w kwestii gier ze split-screenem.

Niezależnie od tego, które rozwiązanie zostanie wybrane, posiadacze konsol Microsoftu z pewnością będą go wypatrywać, zwłaszcza że wciąż nie wiedzą, ile jeszcze poczekają na Baldur’s Gate 3.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBoznańska przyciągnęła do muzeum już 6 tysięcy gości. To ostatni moment, by obejrzeć wystawę
Następny artykułME siatkarek. Polki z szansą na kolejny sukces [ZAPOWIEDŹ]