A A+ A++

Adam Bodnar, były rzecznik praw obywatelskich, mówi o zjawisku “zniesławiania w sferze publicznej” za pomocą upubliczniania informacji wrażliwych przez bliskie władzy media, by niszczyć przeciwników. – Od dawna stawiam tezę, że władza idąca w kierunku autorytaryzmu potrzebuje niszczyć ludzi. Jeśli nie może tego robić prawnie, to próbuje dyskredytować w sferze publicznej. Każdy ma się władzy bać – podkreśla Bodnar. – Jak w panoptykonie – władza może na nas patrzeć, kiedy chce, nawet gdy o tym nie wiemy. Chodzi o to, byśmy nie zapomnieli, że jesteśmy pod jej czujnym okiem – dodaje Wojciech Klicki, ekspert fundacji Panoptykon, zajmującej się ochroną prawa do prywatności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЩо не можна робити у Медовий Спас: суворі заборони
Następny artykułPutin straszy Zachód. “Jeżeli użyje tej broni, odpowiedź NATO powinna być niszczycielska”