Z tego, że podkręcający tempo ekspansji Aforti Holding jest w poważnych tarapatach, a jego problemy będą się potęgować, Klaudiusz Sytek musiał zdawać sobie sprawę już w zeszłym roku. Ale większość inwestorów, od których jego grupa pożyczała coraz więcej pieniędzy – w obligacjach, wekslach czy pożyczkach inwestycyjnych – nie miała o tym pojęcia. I teraz pozostaje im liczyć na cud, by odzyskać choćby część ulokowanych w ten sposób oszczędności. Łącznie może chodzić o setki milionów złotych.
Ekspansja na stratach
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS