Spotkanie to najprawdopodobniej efekt sobotniego protestu, kiedy armatorzy rybołówstwa rekreacyjnego zablokowali jedyną drogę prowadzącą przez Półwysep Helski.
Przypominamy się rządowi, że mają do zrealizowania porozumienia z 2020 roku. Mimo ciągłych obietnic premiera nasze porozumienie wciąż nie zostało zrealizowane – mówił podczas protestu Wojciech Sikorski z Komisji Zakładowej Solidarności “Ludzi morza”.
Co ważne, początkowo komisja zaprosiła tylko jedno ze stowarzyszeń armatorów. To spowodowało sprzeciw związkowców z Regionu Gdańskiego “Solidarności”, którzy reprezentują cały sektor rybołówstwa rekreacyjnego. Uznano to za próbę rozbicia środowiska. Jak przekazał RMF FM Stefan Gawroński z gdańskiej “Solidarności”, wczoraj zaproszenie wysłano również dla nich. Rząd reprezentować mają ministrowie Infrastruktury oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Tematem spotkania będą odszkodowania dla armatorów w związku z wprowadzonym w 2020 roku zakazem połowu dorsza. Wielu z nich na utrzymaniu ma wciąż jednak jednostki. Ponoszą koszty ich przeglądów, napraw, pobytu w portach. Zakładało na te cele do 150 mln złotych. Do dziś jednak nie zostało zrealizowane.
RMF FM zwróciło się do Ministerstwa Infrastruktury z pytaniem, czy rząd planuje wywiązać się z zawartego porozumienia. Czekamy na odpowiedź.
Przez lata armatorzy protestowali wielokrotnie – wypływając na Zatokę Gdańską, blokując drogi dojazdowe na półwysep helski czy do nadmorskich miejscowości. Bez skutku. W zeszłym roku zagrozili, że w dniu otwarcia zablokują tak zwany przekop Mierzei Wiślanej, obiecano im po raz kolejny szybką wypłatę pieniędzy. Nic takiego się nie wydarzyło.
W sobotę armatorzy wrócili do ulicznych protestów. Ostatni trwał około dwie godziny. W tym czasie przejazd między Władysławowem a Półwyspem Helskim był niemal niemożliwy. Utworzyły się ogromne korki po obu stornach przejścia dla pieszych, po której maszerowała około 50-osobowa grupa protestujących. Blokadę zakończyła interwencja policyjnego negocjatora. Rybacy zapowiedzieli tego dnia, że jeżeli nie dojedzie do rozmów w ich sprawie będą organizowali kolejne protesty.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS