A A+ A++

Naomi Osaka po raz ostatni zaprezentowała się na korcie we wrześniu 2022 roku podczas turnieju w Tokio. Japonka, która ma w dorobku cztery wielkoszlemowe triumfy, początkiem lipca urodziła córkę. Niedługo później powróciła do treningów, jednak już wcześniej zapowiedziała, że na kortach zobaczymy ją ponownie w 2024 roku. W minionych dniach 25-latka odniosła się do wydarzeń, które miały ogromny wpływ na losy jej kariery.

Zobacz wideo
Reportaż o Marcie Linkiewicz – premiera 7 sierpnia na Sport.pl

Naomi Osaka powróciła do depresji. “Miałam nadzieję, że to minie”

Wszystko zaczęło się podczas Rolanda Garrosa w 2021 roku. Japonka zapowiedziała, że ze względu na troskę o zdrowie psychiczne nie będzie brała udziału w spotkaniach z mediami, co spotkało się z falą krytyki. Groziła jej nawet dyskwalifikacja, więc po wygranym meczu pierwszej rundy zdecydowała się wycofać z turnieju. Później zdecydowała się na szczere wyznanie, że od 2018 roku choruje na depresję. To diametralnie zmieniło punkt widzenia fanów.

Teraz w podcaście “Mountaintop Conversations with Saysh” była liderka światowego rankingu zdradziła, co było powodem tych problemów. Okazuje się, że chodziło o narastającą presję, a pierwsze sygnały pojawiły się po zwycięstwie w Indian Wells w 2018 roku. – To był pierwszy moment, gdy poczułam się naprawdę przygnębiona i smutna. Później to się powtórzyło, kiedy wygrałam US Open (w 2020 roku – przyp.). I Pekin. Byłam w Chinach i miałam nadzieję, że to minie. Płakałam na korcie – stwierdziła. 

Świat reaguje na słowa o Świątek

Osaka chciała porzucić tenis. “Zastanawiałam się, jaki jest sens mojego życia”

Poziom przygnębienia Osaki był tak wysoki, że rozważała nawet zakończenie kariery. – Obudziłam się pewnego dnia i pomyślałam sobie, że moja mama przeszła na emeryturę po tym, jak wygrałam Indian Wells. A dla mnie to był jeden z największych celów w życiu. Pomyślałam: “widziałam, jak moja mama budzi się o czwartej rano, żeby iść do pracy. Mam nadzieję, że pewnego dnia pozwolę jej nie pracować”. Więc pewnego dnia obudziłem się w Charleston przed jednym z moich meczów i zastanawiałam się, jaki jest sens mojego życia? – wspomina.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Trening Świątek

Japonka zdradziła, że wtedy uznawała te problemy za coś normalnego i że musi nauczyć się z tym żyć. Przełom nastąpił po drugim triumfie w Australian Open w 2021 roku. – Wtedy już poczułam, że muszę coś z tym zrobić, ponieważ nie chcę dalej żyć w ten sposób – podsumowała Osaka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRusza sezon piłkarski
Następny artykułВ бою не были, а «боевые» получили: Руководитель Донецкого ТЦК незаконно выплатил вознаграждения военным