Dzisiaj Bank Anglii opublikuje swoją najnowszą decyzję dotyczącą wysokości stóp procentowych. Zdania są podzielone – niektórzy widzą kontynuację podwyżek o 50 punktów bazowych, a druga część wskazuje na możliwość spowolnienia tempa podwyżek ze względu na ostatnie zaskoczenie niższym odczytem inflacyjnym. Z drugiej strony płace rosną szybciej niż w USA czy strefie euro, choć jednocześnie na rynku pojawiła się spora niepewność związana ze spadkiem ratingu kredytowego USA. Czy BoE będzie bardziej ostrożny w okresie niepewności?
Rynek nie widzi dużych szans na podwyżkę powyżej 25 punktów bazowych, ale nie są to szanse zerowe. Jeśli BoE zaskoczy, jest szansa na spore odrobienie strat ze strony brytyjskiego funta. Para GBPUSD spadła w okolice poziomu 1,2700 i w porównaniu do lipcowego szczytu jest już o ponad 3% niżej. Co ciekawe dolar zyskuje pomimo niejednoznacznej sytuacji na rynku. Fitch zdecydował się na obniżenie ratingu kredytowego USA, co wywołało popłoch wśród inwestorów. Niemal wszędzie obserwujemy wyprzedaż, ale nie na dolarze. Co ciekawe wyprzedawane są obligacje w USA, co prowadzi do wzrostu rentowności. To jednak dolarowi nie przeszkadza, ale jest bardzo słabe dla amerykańskich indeksów czy surowców. Ropa WTI spadła ponownie poniżej 80 USD za baryłkę, natomiast złoto notowane jest w okolicach 1930 USD za uncję. Dzisiaj w kalendarzu będzie nieco więcej powodów do zmienności niż tylko decyzja Banku Anglii o godzinie 13:00. O 14:30 poznamy dane dotyczące nowych bezrobotnych w USA, a o godzinie 16:00 indeks ISM dla sektora usług również ze Stanów Zjednoczonych.
Przed godziną 08:00 za dolara płaciliśmy 4,0674 zł, za euro 4,4458 zł, za funta 5,1665 zł, za franka 4,6302 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS