Liczba wyświetleń: 989
Pisarz i wideobloger Gonzalo Lira opublikował 1 sierpnia wideo, w którym twierdził, że zamierza przekroczyć granicę ukraińsko-węgierską na motocyklu, gdzie planuje ubiegać się o azyl polityczny. Lira nie pojawiał się publicznie od kilku miesięcy, co wywołało najgorsze obawy po jego aresztowaniu przez ukraińskie służby bezpieczeństwa SBU na początku maja.
Wraz z wideo nagranym podczas podróży motocyklem kilka kilometrów od granicy (prawdopodobnie w Chopie, ale nie mamy ostatecznego potwierdzenia), Lira opublikował również długi wątek na „Twitterze”, w którym szczegółowo opisał, co spotkało go po aresztowaniu – w szczególności brutalne tortury i poważne wyłudzenia, a także różne niesprawiedliwości, takie jak odmowa natychmiastowego wypuszczenia go za kaucją.
Proces Liry, podczas którego jest on oskarżony o przestępstwa, które wydają się być przestępstwami o charakterze poglądowym i rzekomego zaprzeczania inwazji rosyjskiej (co jest nieprawdą: zawsze nazywał ją inwazją, a nie „specjalną operacją wojskową”, jak chciałaby tego Moskwa), ma odbyć się za kilka godzin, więc – przewidując wyrok skazujący – mężczyzna postanowił uciec z kraju na swoim BMW GS.
Na dzień dzisiejszy, ponad 24 godziny później, nie ma o nim żadnych wiadomości, a on sam stwierdził w filmie, że jeśli nie pojawi się ponownie po 12 godzinach, powinien zostać uznany za schwytanego przez Ukraińców.
Lira, obywatel chilijsko-amerykański mieszkający w Charkowie, stał się bardzo znany podczas wojny na Ukrainie dzięki swoim filmom, w których analizował sytuację, tak jak ją widział, w sposób niekorzystny dla reżimu Zełenskiego, który nazywał „koksownikiem z Kijowa”. Niektóre z jego tyrad trafiły nawet do telewizji rosyjskiej, przyciągając uwagę ukraińskich sił bezpieczeństwa.
Uciekając z jednego domu do drugiego, kontynuował produkcję filmów, aż do aresztowania w roku 2022. Po powrocie na wolność, oczekując na proces, wznowił produkcję swoich filmów, nie zmieniając ani na jotę swojego stanowiska. 1 maja został ponownie aresztowany z wycelowanymi w niego karabinami maszynowymi, po czym ponownie zniknął, by 1 sierpnia nagle pojawić się z wiadomością wideo, w której ogłosił, że zamierza opuścić Ukrainę.
Lira twierdzi, że ze względu na ograniczenia geograficzne nałożone przez banki na ukraińskie adresy IP, z powodu wielu przypadków włamań stamtąd pochodzących, wydawało się, że inni więźniowie i ich mocodawcy skupili się na 140 000 dolarów, które miał na swoim koncie PayPala, będącym owocem jego działalności online.
W ten sposób zabrano mu 70 tysięcy dolarów, a Lira twierdzi, że w rzeczywistości jego współwięźniowie byli jedynie zwykłymi wykonawcami [poleceń służb ukraińskich], podczas gdy pieniądze trafiły do organów bezpieczeństwa zaznajomionych z jego sprawą. Pisarz twierdzi również, że nie jest dla niego jasne, czy pozostawili pozostałe 70 tysięcy na koncie z galanterii, aby uniknąć podejrzeń, czy też dlatego, że zamierzali sprzedać je innej grupie, która mogłaby go torturować i okaleczyć.
Podczas jednej z sesji tortur więzień miał mu złamać żebro, uderzając go w bok tak mocno, że został upomniany przez kierownika więzienia. Pomimo ogromnego krwiaka, władze więzienia nie zrobiły nic. Nieoczekiwany jest szczegół, że napastnik później przeprosił Lirę, dając mu do zrozumienia, że musiał to zrobić – co bloger wideo uznał za możliwy dowód na to, że byli oni zwykłymi wykonawcami poleceń.
Zwolniony miesiąc temu, od tamtej pory nie wypowiadał się w sieci, nawet po to, by dać znak, że żyje. W nagraniach wideo Lira twierdzi, że po zwolnieniu powiedziano mu, że jego dokumenty zostaną skonfiskowane i zostanie mu założony monitoring na kostkę; jednakże zwrócono mu dokumenty, w tym paszport, i nie założono mu żadnej elektronicznej bransoletki kontrolnej.
W filmie opublikowanym wczoraj reporter „Gray Zone” pyta rzecznika Departamentu Stanu, czy wie o próbie ucieczki Liry. Odpowiedź jest błyskawiczna: „Najpierw chciałbym sprawdzić fakty”.
„Gdybym był czarną narkomanką lesbijką…”, żartuje Lira w filmie, najwyraźniej odnosząc się do przypadku Brittney Griner, koszykarki wymienionej na rosyjskiego handlarza bronią Viktora Bouta. Lira mówi, że jest pewien, że zostanie skazany na co najmniej pięć lat ciężkich robót, dodając, że wiedząc, że ma 55 lat i choruje na serce, prawdopodobnie umrze w więzieniu – prawdopodobnie po kolejnych sesjach tortur i wymuszeń.
W tej chwili nikt, nawet z jego bliskich znajomych w sferze społecznościowej, nie wie, gdzie on jest. Wielu jest skłonnych sądzić, że został złapany. Jego posunięcie było niefortunne, a on sam mógł zostać oszukany i namierzony za pośrednictwem swojego telefonu.
„Nie pozostawajcie obojętni na mój los” – konkluduje Lira swe video z widocznym smutkiem i strachem w oczach.
Źródło zagraniczne: Renovatio21.com
Źródło polskie: BabylonianEmpire.wordpress.com
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS