A A+ A++

Nowelizacja, której projekt stanowi przedłożenie poselskie zakłada, że w skład komisji nie mogą być wybierani ani posłowie, ani senatorowie. Od decyzji komisji ma przysługiwać odwołanie nie do sądu administracyjnego, jak zakładają obowiązujące przepisy, ale do sądu powszechnego.

Sąd wskazany w noweli to Sąd Apelacyjny w Warszawie, ale w przypadku, gdyby osoba, której dotyczy postępowanie przed komisją preferowałaby inny sąd, będzie mógł to być sąd właściwy dla jej miejsca zamieszkania. Sąd Apelacyjny ma pełnić rolę sądu pierwszej instancji, od jego orzeczenia jest możliwość wniesienia środka odwoławczego.

Co jeszcze zawiera nowelizacja “lex Tusk”?

Nowela uchyla także przepisy dotyczące tzw. środków zaradczych, wskazanych w ustawie (chodzi m.in. o zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat przez osobę, co do której komisja uznałaby że działała pod wpływem rosyjskim).

Komisja, jak stanowi nowelizacja, ma tylko prawo uznać, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym. Ustawa wprowadza też zmiany trybu odwoławczego od decyzji komisji z sądów administracyjnych na sądy powszechne oraz wyklucza możliwość pełnienia funkcji członka komisji przez posła lub senatora.

Zdaniem przeciwników ustawy jej celem jest m.in. wyeliminowanie z życia publicznego lidera PO Donalda Tuska, stąd nazwa “lex Tusk”.

Komisja ds. wpływów rosyjskich. Cenckiewicz na czele?

Komisja ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm. Przedstawiciele klubów opozycyjnych już wcześniej zapowiedzieli, że nie zgłoszą do niej swoich przedstawicieli, a komisję nazywają “polowaniem na czarownice” i “sądem kapturowym”.

Według ustaleń “Rzeczpospolitej” przewodniczącym komisji może zostać prof. Sławomir Cenckiewicz, szef Wojskowego Biura Historycznego. On sam temu zaprzecza.

Czytaj też:
Cenckiewicz: Tusk pojechał do Moskwy i spotkał go zimny prysznic

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie składaj papieru “na pół”. Potem sobie podziękujesz
Następny artykułJak zostać sędzią na Wimbledonie? – historia Dariusza Gołasa