W środę 2 sierpnia Zbigniew Ziobro pojawił się na konferencji prasowej w Prokuraturze Rejonowej Poznań-Stare Miasto w Poznaniu. – Podjąłem decyzję o odwołanie z funkcji zastępcy szefa prokuratury rejonowej aktualnie pełniącej tę funkcję pani prokurator – ogłosił. Tłumaczył, że jest to odpowiedzialność adekwatna do zadań, jakie na niej spoczywały w związku ze sprawą Mariki M.
Sprawa Mariki M. i tęczowej torebki
Chodzi o sytuację z sierpnia 2020 roku, kiedy w Poznaniu miała miejsce manifestacja osób ze środowiska LGBT. Marika M. oraz inne osoby próbowały wyrwać uczestniczce tego wydarzenia tęczową torbę. Prokuratura zakwalifikowała ten czyn jako usiłowanie rozboju, a sąd skazał kobietę na trzy lata więzienia.
– To właśnie panie prokuratur, jako zastępca szefa Prokuratury Rejonowej, była zobowiązana wobec swego nadzoru czuwać nad prawidłowym biegiem tego postępowania, również kwalifikacją prawną czynu, jak też i wnioskami, co do kary, które miałyby być składane przed sądem – zwracał uwagę Ziobro.
– Doszło do rażących błędów skutkujących wątpliwą kwalifikacją prawną, zupełnie nieadekwatną reakcją karną na zachowanie naganne, godne potępienia i wymagające ukarania, ale w sposób adekwatny – dodawał.
Ziobro mówił o „czasach bolszewickich”
Jak stwierdził polityk, „nie może być zgody na to, żeby przyczyny ideologiczne i światopoglądowe decydowały o tym, jak są oceniane poszczególne czyny i karani są sprawcy tychże przestępstw”.
Porównał to do „czasów bolszewickich” i zasady „dajcie mi człowieka, a paragraf znajdę”. – Tutaj tego rodzaju myślenie, niestety, jako żywo przychodzi do głowy, jak patrzymy na tą oto historię – podkreślał.
Zbigniew Ziobro porównał wyrok Mariki M. z innymi sprawami w tym konkretnym oddziale prokuratury. – Wielokrotny przestępca, człowiek zdemoralizowany, który groził zabójstwem, został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności. Inny mężczyzna za 4 przestępstwa, w tym rozbój, usłyszał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności. Marika i jej 17-letni kolega zostali potraktowani tak jak recydywiści, sprawcy brutalnych rozbojów – oburzał się.
Czytaj też:
Donald Tusk dystansuje Jarosława Kaczyńskiego i goni Mateusza Morawieckiego. Najlepszy wynik od latCzytaj też:
Przemysław Czarnek urażony „nieprawdziwie haniebnymi słowami”. „Może by się wzięli do rządzenia”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS