A A+ A++

Raków Częstochowa popisał się składną akcją na połowie Karabachu Agdam. Wykończył ją Fran Tudor, który po szczęśliwym przebiciu się przez linię defensywną oddał fantastyczny strzał w okienko bramki. 

W rewanżowym spotkaniu z Karabachem Agdam Rakowowi Częstochowa szło jak po grudzie. Azerbejdżanie kontrolowali piłkę i nie dawali rozwinąć skrzydeł mistrzom Polski w ofensywie. W pierwszej połowie w sytuacji sam na sam znalazł się John Yeboah, ale za długo zwlekał z oddaniem strzału i zablokował go Kevin Medina. W drugiej połowie Medaliki w końcu dopięły swego.

Raków wymienił kilka podań na połowie gospodarzy. Piłka powędrowała na prawą stronę do Frana Tudora. Chorwat szczęśliwie przebił się przez obronę i niewiele myśląc, oddał potężny strzał, który ugrzązł w okienku bramki Karabachu. Dzięki trafieniu wahadłowego częstochowianie objęli prowadzenie i zbliżyli się do awansu do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, która oznacza pewny udział w fazie grupowej europejskich pucharów.

WIĘCEJ O RAKOWIE:

Fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoniec przyjaźni? Kiedyś były nierozłączne
Następny artykułKurs Tańca (Kamienna Góra)