A A+ A++

Mieszkaniec podbiałostockiej gminy Michałowo był przekonany, że lokuje pieniądze w kryptowaluty za pośrednictwem platformy inwestycyjnej. Dał oszustom dostęp do konta, z którego dokonywali oni przelewów. Stracił ponad 700 tys. zł.

Chciał zainwestować w kryptowaluty... Stracił kilkaset tysięcy złotych
fot. Mabeline72 / / Shutterstock

Jak podał we wtorek zespół prasowy podlaskiej policji, oszukany 43-latek z gminy Michałowo najpierw obejrzał w mediach społecznościowych film dotyczący inwestowania na giełdzie kryptowalut, a następnie kliknął w podany tam link, rejestrując się.

W dalszej kolejności skontaktował się z nim mężczyzna, który podał się za konsultanta platformy inwestycyjnej. Po jego namowach i zapewnieniach, że wszystko jest bezpieczne, 43-latek założył konto na platformie i wpłacił około 1 tys. zł. Wtedy skontaktowała się z nim kolejna osoba, tym razem analityk giełdowy. Mówił ze wschodnim akcentem i wyjaśniał, na czym miałoby polegać inwestowanie (chodziło o kryptowaluty). On natomiast zapewniał, że będzie pomagał w kupowaniu i sprzedaży.

Polecił zainstalowanie aplikacji do zdalnej obsługi urządzenia. Za namową oszusta, 43-latek przekazał swoje dane wraz ze zdjęciem, by potwierdzić adres i konto bankowe, a ten poinformował go, że to on będzie wykonywał transakcje, dzięki czemu nie dojdzie do pomyłek.

Po jakimś czasie okazało się, że na konto została nałożona blokada. Rozwiązaniem problemu miało być wpłacenie kolejnej kwoty. 43-latek założył więc nowy rachunek w banku i wziął pożyczkę na odblokowanie konta. Mechanizm się powtarzał. Dodatkowo sami przestępcy pobierali jeszcze pieniądze z jego konta, a także, używając danych 43-latka tworzyli kolejne portfele elektroniczne. Oszuści zapewniali, że dzięki temu zwiększą jego obroty.

Ostatecznie mężczyzna stracił ponad 700 tys. zł.

Policja przypomina, by stosować zasadę ograniczonego zaufania zarówno w świecie realnym jak i w internecie. Nikomu nie udostępniać danych służących logowaniu do rachunków bankowych. Przypomina również metody działania oszustów, którzy m.in. odsyłają na fałszywe strony internetowe, wyłudzające dane do kont bankowych czy zachęcające do instalacji aplikacji, które pozwalają na taki nielegalny dostęp.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

rof/ maak

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTak zakończy się wątek Emiliana Kamińskiego w “M jak miłość”. Poleją się łzy
Następny artykuł700 plus dla pracujących. Rząd już pracuje nad projektem!