A A+ A++

Wakacje w Lubuskiem. Wędromierz, Rybojadło, Chłop, Szarcz – już same nazwy jezior Pszczewskiego Parku Krajobrazowego brzmią intrygująco. Wśród nich do rozbiorów kwitło biskupie miasteczko, które potem zasłynęło ze szkoły złodziei.

Jeziora wiją się polodowcowymi rynnami przez ponad 30 km. Na mapie lub z lotu ptaka wyglądają jak korale. Na północy zaczynają się od akwenów Rokitno i Lubikowskiego (największe i najgłębsze – 351 ha i 35 m głębokości). Potem jeziora mniejsze – Czarne i Białe – oraz te o nie mniej zaskakujących nazwach: Szarcz, Chłop, Wędromierz, Trzy Tonie, Proboszczowskie, Rybojadło, Żydowskie, Konin aż do Wielkiego, przez które przepływa rzeka Obra. Jesteśmy na Pojezierzach Lubuskim i Wielkopolskim – historycznej linii wodnej na przedwojennej granicy polsko-niemieckiej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNasze Miasto: W ubojni pod Myszkowem znęcali się nad zwierzętami. Sąd bez rozprawy orzekł grzywny. Prokuratura złożyła sprzeciw
Następny artykułОбстрелы Харьковщины: есть погибшая и раненые