A A+ A++

Zastanawiałeś się, dlaczego ten 30-letni chłopak z burzą włosów i opaloną skórą codziennie przesiaduje godzinami w kawiarni, w której pijesz poranną kawę? Powolutku sączy yerba matę przez słomkę i co jakiś czas wklepuje kilka linijek w klawiaturę swojego MacBooka. Zdaje się, że nie mówi po polsku i nie ma wielu znajomych oprócz baristek, które zwracają się do niego „Sean”. Gdybyś posiedział jeszcze kilka godzin, zobaczyłbyś, jak do Seana podchodzi dwójka młodych i chyba obcych mu ludzi. Przedstawiają się sobie i zaczynają kurtuazyjną rozmowę. Poznali się przez stronę Nomadlist.com, najpopularniejszy portal tzw. cyfrowych nomadów. To wielonarodowe plemię freelancerów, przedsiębiorców, artystów i pracowników, które postanowiło zerwać nie tylko z łańcuchami tradycyjnie rozumianego etatu, lecz także z okowami geograficznymi. Chcą być naprawdę wolni. Uważają, że świat jest ich i chcą go lepiej poznać. Oczywiście umożliwią im to nowe technologie.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo służby w straży pożarnej potrzebne są sprawność fizyczna i powołanie
Następny artykułWybory parlamentarne 2023. (Pre)kampanijne punktowania na Nowogrodzkiej