A A+ A++

Polski Związek Piłki Nożnej nie może zaliczyć ostatnich tygodni do udanych. Najpierw bolesna porażka polskiej kadry w meczu z Mołdawią (2:3), a następnie afera związana z przybyciem do Kiszyniowa zamieszanego w korupcję działacza Mirosława Stasiaka. Okazuje się, że to wcale nie koniec złych informacji dla polskiej federacji, ponieważ została zgłoszona do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Zobacz wideo
Sonny Kittel szczerze o reprezentacji Polski: Słyszałem, że Boniek…

PZPN trafił do RPO. Zarzucano mu dyskryminację. Rzecznik żąda wyjaśnień

Nie tak dawno w mediach ujawniono informację, że PZPN zróżnicował nagrody w Centralnej Lidze Juniorek i Centralnej Lidze Juniorów. W rozgrywkach CLJ chłopców do lat 15 zwycięska drużyna otrzymała w ubiegłym sezonie 100 tys. złotych, finalista 50 tys. zł., natomiast półfinaliści po 25 tys. zł. W tej samej kategorii wiekowej wśród dziewcząt nagrodzone zostały tylko zwyciężczynie oraz srebrne medalistki, które otrzymały odpowiednio 10 tys. oraz 5 tys. zł.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

HKonferencja prasowa przed meczem eliminacji do Euro 2024 Polska - Czechy

Powstała ogromna burza, czego efektem było wysłanie w tej sprawie wniosku do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. Ten w odpowiedzi zaadresował specjalne pismo do prezesa polskiej federacji Cezarego Kuleszy.

– Zróżnicowanie jednostek wyłącznie na podstawie kryterium płci stanowi dyskryminację, co jest wykluczone w świetle art. 32 ust. 2 i art. 33 Konstytucji – brzmi fragment tekstu. Zawarto również prośbę o wyjaśnienia, jakie są przyczyny odmiennego traktowania najlepszych drużyn dziewcząt i chłopców w ramach Centralnej Ligi Juniorek i Centralnej Ligii Juniorów oraz pytanie, jak sytuacja będzie wyglądała w najbliższych sezonach.

Jest odpowiedź PZPN. Kulesza i Wachowski zabrali głos. Mają poczucie wyjaśnienia dysproporcji

Po kilku dniach oczekiwania zarówno prezes Cezary Kulesza, jak i sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski udzielili odpowiedzi, na pismo z dnia 17 lipca, która została zamieszczona na oficjalnej stronie RPO.

“Na wstępie zauważamy, że kryterium płci nie ma żadnego znaczenia przy podejmowaniu decyzji o nagradzaniu w poszczególnych kategoriach wiekowych. W tym miejscu zwracamy Pana uwagę na różnicę skali w odniesieniu do rozgrywek chłopięcych i dziewczęcych. W kategorii wiekowej, która w nomenklaturze Związku nosi nazwę trampkarka/trampkarz istnieje przepaść w liczebności uczestniczek i uczestników. I tak, w kategorii trampkarki w rozgrywkach biorą udział 52 zespoły w całej Polsce. W kategorii trampkarz o mistrzostwo Polski w sezonie walczy 2667 drużyn. To oczywiście w żaden sposób nie umniejsza sukcesu, jakim jest tytuł mistrzyń Polski w trampkarkach. Różnica skali pokazuje jednak daleko posuniętą powszechność piłki nożnej chłopców w odniesieniu do wciąż niskiej powszechności dziewczęcych rozgrywek” – napisano.

“Decyzje podjęte w zakresie sprawy, której dotyczy pytanie, zawsze podejmowane były w dobrej wierze. Nie jest możliwe, aby wycenić sukces na jakimkolwiek poziomie, ale też w różnych sportach i różnicując rozgrywki poprzez płeć. W naszym odczuciu wysokość nagród nieodłącznie związana jest też z potencjalnymi przychodami, jakie generuje dana dyscyplina dla federacji. Dysproporcje, jakie występują w potencjalnych przychodach pomiędzy seniorskimi rozgrywkami kobiet i mężczyzn, nie są tutaj bez znaczenia. Pragniemy zaznaczyć, ze Polski Związek Piłki Nożnej nie ma żadnych przychodów związanych z piłką nożną kobiet. To dzięki środkom publicznym, czy z UEFA i FIFA oraz nieocenionemu wsparciu sponsorów Związku jesteśmy w stanie inwestować w rozwój kobiecego futbolu” – kontynuowano.

Szachtar Donieck

“Odpowiadając na pytanie o utrzymywanie w kolejnych sezonach przedmiotowego zróżnicowania, uprzejmie informujemy, że i nasze przedstawione powyżej starania, ale też systematycznie podejmowane inne projekty, mają za zadanie zwiększanie popularności i liczebności kobiecego futbolu” – przekazano.

“Jesteśmy zdeterminowani do dalszej wytężonej pracy na rzecz rozwoju poruszanych obszarów i deklarujemy z pełną odpowiedzialnością, że wraz z rozwojem piłkarstwa kobiecego wzrastać będzie wsparcie finansowe, a maleć będą dysproporcje. Mamy poczucie, że przedstawione argumenty wyjaśniają logiczne podstawy dysproporcji, które w naszym odczuciu zdecydowanie nie ma charakteru dyskryminacji” – podsumowano.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУ мережі показали момент “прильоту” по Таганрогу
Następny artykułРФ планує організувати теракт у Брянській області, щоб звинуватити Україну