Barcelona wygrała mistrzostwo Hiszpanii, ale i tak miniony sezon miała średnio udany, bo odpadła już po fazie grupowej Ligi Mistrzów, a z Ligą Europy pożegnała się w 1/16 finału. To już jednak przeszłość. Katalończycy szykują się do nowego sezonu na zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych. Na dzień dobry mieli zagrać sparing z Juventusem, ale spotkanie odwołano, bo zbyt wielu piłkarzy Barcy było niedostępnych. Kolejny mecz piłkarze Xaviego rozegrają już w czwartek nad ranem czasu polskiego. Mecz z Arsenalem będzie nietypowy.
A to dlatego, że gracze Barcelony mają wystąpić w strojach, jakich jej kibice nie widzieli od 1979 roku. Chodzi o biały kolor. Po raz ostatni Barcelona zagrała na biało 44 lata temu, gdy mierzyła się z Ipswich Town, podczas pierwszego meczu ćwierćfinałowego Pucharu Zdobywców Pucharów.
Takie stroje nie do końca podobają się fanom Barcelony. I trudni się im dziwić, bo przecież biały kolor kojarzy się z koszulkami Realu Madryt, a więc odwiecznym rywalem.
“Już nie wiedzą, co zrobić, żeby nas naśladować…” – zażartował na Twitterze Tomás Roncero z kultowego programu “El Chiringuito TV”.
Biel z koszulek Barcelony zniknęła w latach 80. i do teraz nie gościła.
Barcelona kontra Arsenal
Choć będzie to tylko sparing, to powinien wzbudzić duże emocje, bo Arsenal wreszcie dogonił czołówkę Premier League. Nie dość, że został wicemistrzem kraju, to jeszcze latem solidnie się wzmocnił. Do Londynu zawitali m.in. Kai Havertz (z Chelsea), Declan Rice (z West Hamu) czy Jurrien Timber ( Ajaksu Amsterdam).
Barca ostatni raz mierzyła się z Arsenalem w 2016 roku, gdy gładko wyeliminowała Kanonierów z 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS