A A+ A++

Historia od mojego znajomego, która mnie zszokowała. Czy ktoś z was spotkał się z czymś takim? Osoba bez marchwekowania zaczyna chorować i traci wszystkie zęby. #ludziepisza
“Kolega lat 45 (niezakrzepiony) w tamtym roku opiekował się przez ponad 3 miesiące zakrzepionymi rodzicami. Matka co najmniej po 2x marchewy (miała zapalenie płuc w lipcu), ojciec po 3x marchewy, siadły mu stawy ogólne pogorszenie stanu oraz dostał ekspresowej demencji. Przez ten okres razem mieszkali w jednym mieszkaniu. Nastepnie ojciec zmarł-nastapilo oczywiście zatrzymanie krążenia. Zanim dotarła karetka znajomy reanimował ojca przez około 20 minut. Ojciec przed zgonem mial też w ustach krew i reanimując go znajomy trochę się jej nałykał. Po pewnym czasie od tego wydarzenia znajomemu dotychczas zdrowemu człowiekowi zaczęły się pojawiać dziwne dolegliwości. Wpierw doznał znaczącej utraty słuchu w jednym uchu. Nastepnie zaczęły mu wypadać zęby (podkreślam ,że to człowiek ceniący higienę i estetykę więc o jakichkolwiek zaniedbaniach nie może być mowy).
I to nie jeden czy dwa lecz kilkanaście. Lekarze jednoznacznie nie zdiagnozowali ani utraty słuchu ani zębów. Tzw. “Bezprzyczynowe”. Do tego w ostatnim czasie doszedł lekki nowotwór szczęki. Czy może to być skutek przebywania na małej powierzchni z osobami zakrzepionymi lub nałykania się zakażonej krwi?”

UNIKAJ ZAIGŁOWANYCH !!!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpenAI może tworzyć zaawansowany model AI, który połączy 10 milionów GPU od NVIDII
Następny artykułMężczyzna zatankował za 800 zł w Katowicach i odjechał. Szuka go policja