Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
Podczas gdy jedni w roztargnieniu tracą swoje kosztowności w czasie plażowania, inni mogą na tym skorzystać. Często w sezonie letnim nad Bałtykiem widzimy osoby spacerujące z wykrywaczami metali. Według polskiego prawa to zupełnie legalne, o ile nie używamy wykrywacza na wydmach, klifach, w lasach i portach rybackich oraz na przystaniach. Żeby szukać skarbów na plaży, nie trzeba też mieć żadnego pozwolenia. Nic dziwnego, że tak wiele osób traktuje tę aktywność jako formę zarobku. Ostatnio jeden z użytkowników TikToka pokazał, jakie kosztowności udało mu się wykryć w piasku.
Znalazł skarby na plaży
Na TikTokowym profilu Detectormoe można znaleźć dowód na to, że poszukiwanie skarbów się opłaca. Autor profilu przemierza plaże z wykrywaczem metali i znajduje m.in. pierścionki, bransoletki, naszyjniki, kolczyki. “Zobaczcie, jakie rzeczy odkryłem podczas wykrywania metali na plaży. Oto kilka fajnych przedmiotów, które wykopałem, gdy poszukiwałem zaginionego skarbu, pozostawionego przez ludzi” – napisał pod jednym z nowych nagrań. Tym razem w piasku odnalazł bransoletkę z czarnych koralików, srebrny łańcuch imponujących rozmiarów i srebrny sygnet.
“Ale szczęściarz”
Pod jego filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy zaskoczonych internautów. “Naprawdę myślicie, że to odnalazł? Przecież to nówka sztuka. Warta kilka stówek”, “To moja wymarzona praca. Dobra zabawa, sprzedawanie znalezionych rzeczy i jeszcze zarabianie z TikToka”, “Za każdym razem ekscytuję się, kiedy znajdujesz coś wartościowego” – pisali internauci.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS