W powietrzu krążą ropopochodne węglowodory. – Ale w ilościach niezagrażających zdrowiu. Jest bezpiecznie, nie ogłaszamy ewakuacji mieszkańców – ogłosił wojewoda Władysław Dajczak. Polityka PiS skontrował były szef Państwowej Straży Pożarnej. – Gratuluję dobrego humoru.
Gdy wojewoda lubuski Władysław Dajczak (PiS) ogłaszał w zielonogórskiej siedzibie straży pożarnej najnowsze wiadomości o pożarze toksycznych substancji w Przylepie, po ulicach Zielonej Góry krążyły policyjne radiowozy. Z głośników nadawały komunikaty o „wysokim zanieczyszczeniu powietrza”. Nad samą bazę strażaków docierały czarne chmury z miejsca pożaru, oddalonego o ok. 4 km.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS