W oparciu o wczytane grafiki system wygenerował dla mnie następujące tagi: ciekawski, światłość, przyroda oraz łagodny. Dowiaduję się też, że tworzona dla mnie woda toaletowa będzie w 48 proc. aromatem drzewnym, w 21 proc. bursztynowym, w 12 proc. piżmowym, w 4 proc. ostrym, a w 2 proc. zawierać ma syntetyczne nuty jadalne. W nucie głowy ma biały pieprz i śmietankę, w nucie serca – drzewo sandałowe i zapach palonego kadzidła, a w nucie podstawy – wyciąg z bursztynu, mech i paczulę. Nadaję mu nazwę i to jest finisz – moje osobiste perfumy są gotowe do wysyłki.
NoOrdinaryScent to biznesowe dziecko szwedzkiej start-uperki Sandry Kinnmark.
Perfumiarstwo na razie pozostaje domeną ludzi, AI i roboty mogą co najwyżej pomagać przy wymyślaniu i produkowaniu perfum.
Fot.: Getty Images
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS