A A+ A++

Chmielowska-Olech swoją karierę w Telewizji Polskiej rozpoczęła w 1998 roku, kiedy to zadebiutowała na antenie, prowadząc młodzieżową wersję popularnego programu “Teleexpress” zatytułowaną “Teleexpress Junior”. Później była gospodynią wtorkowego wydania programu “Popołudnie z Jedynką” i prowadziła poranny magazyn Jedynki – “Kawa czy Herbata”. W 2020 roku otrzymała nominację do prestiżowej Telekamery. Wtedy rozpoczęła prowadzenie nowego cyklu “Senior Express”.

Mimo swojej ogromnej popularności Beata Chmielowska-Olech jest osobą, która zazwyczaj nie dzieli się zbyt wieloma szczegółami na temat swojego życia prywatnego. Jednak jej biografia jest pełna ciekawych faktów i zdarzeń.

Ponad 20 lat temu Beata Chmielowska-Olech zrezygnowała z kariery aktorskiej, a jej przyszły mąż, Damian Olech, wrócił do Polski po ukończeniu szkoły wojskowej w Nowym Jorku. Damian zdecydował się porzucić plany związane z wojskiem i rozpoczął studia związane z bankowością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na jednej z imprez, której gospodarzami byli ich wspólni przyjaciele, Damian poznał Beatę. Mimo że ich znajomość rozpoczęła się od kłótni, Damian zakochał się w Beacie niemal natychmiast.

Jak podaje magazyn “Rewia”, Beata i Damian mieli różne zdania na temat strajku pielęgniarek, co doprowadziło do awantury podczas ich pierwszego spotkania. Jednak już następnego dnia Damian zdobył numer telefonu Beaty i zaczął do niej dzwonić codziennie, co początkowo wywoływało u niej pewną frustrację.

– Byłem mocno zdeterminowany. Po prostu zakochałem się na zabój – wspominał Damian Olech w rozmowie z “Rewią”.

Damian oświadczył się Beacie dwukrotnie. Najpierw poprosił o jej rękę w obecności jej rodziców, a następnie powtórzył swoje oświadczyny w Stanach Zjednoczonych, tym razem w obecności swoich rodziców. W Nowym Jorku rodzina Damiana czekała już z pierścionkiem zaręczynowym, który został zakupiony na słynnej Piątej Alei.

Podczas zaręczyn doszło do wpadki – Beata Chmielowska-Olech niemal się udławiła, gdyż jej narzeczony zdecydował się wrzucić pierścionek zaręczynowy do kieliszka z szampanem.

Niedługo po ślubie para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko, Bruna, a następnie drugie, Liwię.

Dla Beaty Chmielowskiej-Olech, rodzina jest najważniejszą motywacją w jej życiu. Dziennikarka w rozmowie z “Rewią” przyznała, że to właśnie założenie rodziny jest dla niej największym sukcesem i powodem do ogromnej radości.

– Moja kariera może rozwijać się dzięki najbliższym. Rodzina bardzo mnie napędza do działania. Nie wiem, czy chciałoby mi się tak intensywnie pracować, gdyby nie mąż i dzieci – mówiła Chmielowska-Olech.

W 2004 roku Beata Chmielowska-Olech wraz z mężem zdecydowali się zainwestować w nieruchomość i ulokować swoje oszczędności w ponadstuletnim dworku we wsi Many, niedaleko Warszawy. Wnętrza tej posiadłości służyły jako plan zdjęciowy dla kultowego serialu “Złotopolscy”. To właśnie w tym dworku mieszkał serialowy Dionizy wraz z ukochaną Julią oraz dwoma synami, Markiem i Waldemarem.

Obecnie posiadłość została wyremontowana, a Beata Chmielowska-Olech wraz z mężem urządzili w niej hotel z restauracją. W tym idyllicznym dworku odbywają się różne wydarzenia, takie jak konferencje i wesela. Jednym z gości, który zdecydował się na organizację swojego wesela w tym miejscu, był Marcin Mroczek.

W najnowszym odcinkupodcastu “Clickbait” wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki “Black Mirror” i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w “Mission:Impossible”. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa poligonie przy granicy z Polską armia białoruska szkoli się wspólnie z Grupą Wagnera. Ważny komunikat ministerstwa
Następny artykułWraz z kluczykami w aucie zatrzasnęła małe dziecko