A A+ A++

Nie zabrakło najbardziej utytułowanej szachistki w historii Kalisza Ewy Barwińskiej. 16-letnia mistrzyni gra od przedszkola.

Szachy nie są nudną grą. Uczą logicznego myślenia. Musimy przewidywać, co się stanie w kolejnych posunięciach. Dzięki szachom poznajemy dużo nowych ludzi, a także nowych miejsc, bo turnieje odbywają się w różnych miastach. A to też jest interesujące. Cały czas odkrywamy nowe rzeczy, mamy różne pozycje, które nie zostały jeszcze przeanalizowane i pozwala to na kreatywność

 – mówi Ewa Barwińska.

Prócz szachów na kaliskich plantach można było zagrać w planszówki i gry karciane, poukładać puzzle, czy też poczytać. Miejska Biblioteka Publiczna uruchomiła stoisko z wędrującą książką.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKarakorum. Andrzej Bargiel zdobył Gaszerbrum II i zjechał z niego na nartach
Następny artykułDlaczego warto nawiązać współpracę z agencją eventową?