Konina. We wczorajszym pożarze zabudowań inwentarsko-gospodarczych w Koninie spłonęło około 180 kur, ogień strawił także urządzenia i półprodukty znajdujące się w stolarni.
Wczoraj (17 lipca) tuż przed godziną 14:00 strażaków skierowano do miejscowości Konina w gminie Niedźwiedź, gdzie wskutek wyładowania atmosferycznego zapalił się duży budynek inwentarsko-gospodarczy o powierzchni około 800 metrów kwadratowych.
W części inwentarskiej obiektu znajdowało się około 180 kur. Tylko kilka sztuk ocalało, gdyż zdążyły uciec z płonącego budynku. W drugiej jego części mieściła się czynna stolarnia. Spłonęły zatem rozmaite maszyny i urządzenia znajdujące się na jej wyposażeniu, a także część drewnianych półproduktów.
Obok hali produkcyjnej zgromadzony był materiał, drewno przeznaczone do obróbki, które udało się obronić. Ogień nie rozprzestrzenił się także na przylegającą do płonącego obiektu wiatę, w której znajdowały się deski – mówi st. kpt. Wojciech Bogacz, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej limanowskiej PSP i rzecznik prasowy komendy.
Z płomieniami walczyło 40 strażaków z 10 zastępów z PSP i jednostek OSP w Niedźwiedziu, Mszanie Dolnej i Mszanie Górnej. Działania zakończyły się około 18:30.
(Fot.: OSP Niedźwiedź)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS