Na szczęście tylko niegroźnych urazów doznał 10-latek, który został potrącony przez samochód. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący hulajnogą po jezdni chłopiec chciał skręcić w lewo do posesji i został potrącony przez jadącą z przeciwka osobówkę. Chłopiec prosił kierującą auta żeby nie mówić o wypadku rodzicom i sam wrócił do domu.
Do wypadku doszło w poniedziałek 19 lipca przed godziną 19.00 w Hordzieżce. Chłopiec został potrącony przez samochód audi, którym kierowała 47-latka z gminy Krzywda. Kobieta mówiła policjantom, że pokrzywdzony chłopiec twierdził, że nic mu się nie stało, prosił by nie mówić o wypadku rodzicom. Chłopiec miał zabrać swoją hulajnogę i sam wrócił do domu. Jednak powiedział o zdarzeniu mamie, która powiadomiła o tym służby ratunkowe. Chłopiec z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Na szczęście urazy jakich doznał nie zagrażają jego życiu. Teraz policja ustala szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS