A A+ A++

Chwicza Kwaracchelia w ubiegłym roku przeszedł z Dinama Batumi do Napoli i szturmem podbił boiska Serie A. Gruzin był jednym z najjaśniejszych punktów zespołu, w którym występuje Piotr Zieliński i miał spory wkład w wywalczenie mistrzostwa Włoch. Świetna postawa zawodnika przykuła uwagę innych europejskich klubów, ale też wpłynęła na znaczny wzrost jego wartości.

Zobacz wideo
Błaszczykowski żegna się z kadrą. “Reprezentacja zawsze była dla mnie najważniejsza”

Kwaracchelia na celowniku zespołu z Premier League. Wielkie pieniądze w grze

Napoli wykupiło 22-letniego skrzydłowego za nieco ponad 11 milionów euro. Obecnie portal Transfermarkt wycenia jego wartość aż na 85 milionów euro, co obrazuje znaczny progres, jaki Kwaracchelia zanotował w ostatnich miesiącach. Okazuje się, że włoski klub mógłby zarobić na jego sprzedaży nieco więcej. 

Jak informuje włoska gazeta codzienna “Il Mattino” zainteresowane pozyskaniem Gruzina jest Newcastle United. Klub z Premier League byłby w stanie wyłożyć na jego zakup 90 milionów euro. Zespół wspierany przez saudyjski kapitał ma wierzyć w to, że taka oferta może przekonać Napoli do sprzedaży skrzydłowego. 

Jessica Ziółek, Arkadiusz Milik

Newcastle nie jest jednak jedyną drużyną, która widziałaby Kwaracchelie w swoich szeregach. Już w lutym ogromne zainteresowanie Gruzinem wyraził Real Madryt. Hiszpański dziennik “AS” informował wtedy, że zespół z Santiago Bernabeu mógłby zaoferować za młodą gwiazdę Napoli aż 150 milionów euro. – Czy Real jest zainteresowany Chwichą? Tak, podobnie, jak inne kluby w Europie. Na razie jest skupiony na grze w Napoli i nic innego się nie liczy – powiedział agent piłkarza Mamuka Jugheli w wywiadzie dla CalcioNapoli24.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Paweł Jóźwiak

Kwaracchelia w poprzednim sezonie wystąpił łącznie w 43 spotkaniach w barwach Napoli, w których strzelił 14 bramek i zanotował 17 asyst.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTragedia w Krakowie. Strażak: takiego wypadku jeszcze nie widziałem
Następny artykułW poszukiwaniu ochłody (film)