A A+ A++

Po publikacjach „Rzeczpospolitej”, ujawniających rządowe zamiary stworzenia szerokiego dostępu do wiedzy o sytuacji ekonomicznej firm resort cyfryzacji chce nieco złagodzić swój pomysł. I choć projekt ustawy w tej sprawie już został przyjęty przez Radę Ministrów, to – jak zapewnił nas minister cyfryzacji Janusz Cieszyński – pomysł ma być zmodyfikowany w drodze autopoprawki zgłoszonej do Sejmu.

– Zbiór raportów biegłych rewidentów jest potrzebny, choćby dla przypadków, w których dochodzi do przestępstwa gospodarczego takiego jak piramida finansowa, a akta biegłego rewidenta znikły razem z jego firmą. Jednak dostęp do takiej bazy powinien zależeć od zgody sądu – wyjaśnia Cieszyński.

Dodaje, że według zmodyfikowanego rozwiązania raporty biegłych rewidentów miałyby być gromadzone przez ich samorząd, a nie jak dotychczas – Polską Agencję Nadzoru Audytowego. Utrzymywanie takiej bazy danych miałoby być finansowane z publicznych pieniędzy. Przepisy regulujące te nowe obowiązki miałyby wejść w życie z opóźnieniem, by Krajowa Rada Biegłych Rewidentów (KRBR) mogła się do nich dobrze przygotować.

Jednak taka propozycja nie zadowala ani biegłych rewidentów, ani przedsiębiorców.

– Koncepcja rejestru jest strukturalnie zła, z kilku powodów. Propoz … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzczęście bierze się z własności…? Zbadano, jak sytuacja mieszkaniowa Polaków wpływa na ich dobrostan psychiczny
Następny artykułРосія вночі завдала по Україні масованого удару дронами Shahed