A A+ A++

Prokuratura Rejonowa Bydgosz-Południe powoli zamyka śledztwo w sprawie tragicznego wypadku w Chrośnej, do którego doszło w sierpniu ubiegłego roku. Tam w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania kierowca nissana doprowadził do zderzenia z motorowerzystą. W wyniku uderzenia kierujący motorowerem poniósł śmierć na miejscu, a jego pasażer został ranny.

Jak wynika z ustaleń śledczych, za kierownicą samochodu siedział Krzysztof M. z Inowrocławia, a towarzyszyła mu Martyna J. 30-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy. Natomiast 29-latka będzie odpowiadać za nieudzielenie pomocy, za co grozi do 3 lat więzienia. Obydwoje złożyli wyjaśnienia i częściowo przynali się do winy.

Jak wynika z naszych informacji, choć w listopadzie sąd zdecydował, że para trafi do aresztu na trzy miesiące, Martyna J. wyszła na wolność.

– Z uwagi na postawę podejrzanej i brak wątpliwości, co do tego jaka będzie jej odpowiedzialność karna, zmieniono jej środek zapobiegawczy. W tej chwili ma dozór policji, zakaz opuszczania kraju i wydawania paszportu. Prokurator wziął pod uwagę jej głęboką skruchę oraz marginalne uczestnictwo w tym zdarzeniu i uznał, że jej dalsze przebywanie w areszcie nie jest potrzebne. Co do głównego sprawcy, prokurator konsekwentnie będzie za utrzymywaniem aresztu – mówi nam prok. Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe

Przypomnijmy, że po wypadku para zbiegła z miejsca zdarzenia i zaczęła się ukrywać. Po wniosku prokuratora, sąd wydał za nimi list gończy. Obydwoje stawili się w Komendzie Powiatowej Policji w Inowrocławiu dopiero na początku listopada.

– To także jest dla niej obciążające i nie tracimy tego z oczu, jednak to, co wiemy na temat okoliczności ukrywania się, wskazuje, że nie była ona osobą decydującą. To nie były relacje partnerskie – dodaje prok. Włodzimierz Marszałkowski.

Śledztwo w sprawie wypadku w Chrośnej zmierza ku końcowi. Prokuratura planuje w przyszłym miesiącu skierować do sądu akt oskarżenia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzewlekły ból gardła. O czym świadczy? Jak mu zaradzić?
Następny artykułKolęda 27.01 – 1.02