Turcja od początku agresji Rosji na Ukrainę z 24 lutego 2022 r. stawiała się w roli negocjatora i pośrednika, rozmawiając zarówno z Moskwą, jak i z Kijowem. To m.in. Ankara umożliwiła zawiązanie tzw. porozumienia zbożowego, dzięki któremu Ukraina może eksportować swoje zboże, szczególnie do krajów Afryki Północnej.
Wygląda na to, że Recep Tayyip Erdogan chce zbliżyć się z NATO i UE, co jak pisze “Washington Post”, ze wściekłością obserwuje Kreml. “Takie działania jak ciepłe powitanie przez Erdogana prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Stambule 7 lipca prowadzą do spekulacji, że Turcja stara się przywrócić bliższe relacje z Europą i Stanami Zjednoczonymi po kilku latach zacieśniania współpracy z Moskwą” – ocenia dziennik z USA.
Putin ma być oburzony decyzją Erdogana ws. przekazania Ukrainie obrońców kombinatu Azowstal. Mieli oni do końca wojny pozostać na terytorium Turcji, jednak niespodziewanie Ankara przekazała ich ojczyźnie. Rosyjski analityk Siergiej Markow twierdzi, że to “wywołało falę szoku w Rosji”.
Dziennik zaznacza, że, krytyka Moskwy pod adresem Turcji jest ostrożna, ale przedstawiciele rosyjskich władz i “twardogłowi nacjonaliści z żalem potępili Erdogana, podczas gdy rosyjskie media wolnego nurtu pytały, czy turecki lider podejmuje się trwałego, fundamentalnego zwrotu oddalenia się od Rosji”.
Turcja gra na siebie
“Turcja stopniowo i konsekwentnie kontynuuje przemianę z kraju neutralnego w nieprzyjacielski” w kontekście wojny Rosji przeciwko Ukrainie” – stwierdził Wiktor Bondariew, szef komisji obrony i bezpieczeństwa w Radzie Federacji.
“Washington Post” ocenia, że Kreml powinien zmartwić się informacją, podaną w ubiegłym tygodniu przez przedstawiciela ukraińskiego Sztabu Generalnego generała Ołeksija Hromowa. Powiedział on, iż Ukraina oczekuje, że otrzyma od Turcji samobieżne haubicoarmaty T-155 Firtina.
Czytaj też:
“Putin zdecydował o zakończeniu specjalnej operacji”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS