W lutym 2023 roku politycy KO skierowali do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra aktywów państwowych Jacka Sasina w związku z zarobkami członków zarządu PKN Orlen. Zawiadomienie dotyczyło też członków rady nadzorczej Orlenu, którzy – według Pomaski i Tomczyka – mieli przekroczyć swoje uprawnienia, ustalając wynagrodzenia członków zarządu Orlenu na poziomie wyższym niż przewiduje tzw. ustawa kominowa. Jak wskazano w zawiadomieniu, w ten sposób miano narazić spółkę na stratę ponad 8,3 mln zł.
Posłowie KO informując w lutym o złożeniu zawiadomienia przedstawili analizy dra Dariusza Wieczorka z Uniwersytetu Gdańskiego, z których wynika, że “wszyscy członkowie zarządu Orlenu pobrali nielegalnie ponad 6 mln 700 tys. zł”, a sam Obajtek pobrał “nielegalnie 991 tys. zł wynagrodzenia”. Jak mówili, oprócz “gigantycznych” pensji chodziło o dodatkowe wynagrodzenia, premie, które często stanowią – ich zdaniem – drugą pensję.
Nic z tego. Prokuratura odmawia wszczęcia postępowania i argumentuje w uzasadnieniu, że zarobki członków zarządu Orlenu są kształtowane zgodnie z ustawą.
“Jednoznaczna ocena treści art. 1 ust. 3 pkt. 11 tzw. ustawy kominowej i jej interpretacji w kontekście ustaw budżetowych i okołobudżetowych (…) pozwala przyjąć, że maksymalne miesięczne i tym samym roczne wynagrodzenie członków zarządu PKN Orlen w latach 2018-2022 zostały ukształtowane w sposób prawidłowy i zgodny tym samym z treścią art. 2 ust. 1 ustawy kominowej” – głosi treść uzasadnienia.
Tzw. nowa ustawa kominowa dotycząca zasad kształtowania wynagrodzeń członków zarządów w spółkach państwowych weszła w życie we wrześniu 2016 r. Według ustawy pensje menedżerów spółek z udziałem Skarbu Państwa mają zależeć m.in. od sytuacji i wielkości spółki oraz realizacji celów inwestycyjnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS