A A+ A++

Piotr Zieliński chce opuścić piłkarski klub Napoli i kusi go „astronomiczna” oferta przedstawiona przez zespół Al-Hilal z Arabii Saudyjskiej – podają włoskie media.

Podkreśla się, że jeden z głównych powodów tych zamiarów nie dotyczy piłki nożnej, ale ma związek z poważnym incydentem sprzed kilku tygodni, gdy włamano się do domu piłkarza pod Neapolem. Sprawcy przy pomocy materiałów wybuchowych wysadzili sejf.

Według dziennika „Tuttosport” właśnie to zdarzenie sprawiło, że polski zawodnik gotów jest opuścić Neapol i przyjąć ofertę około 35 milionów euro w ramach trzyletniego kontraktu z klubem z Arabii Saudyjskiej. Jak zaznaczono, jest on coraz bardziej przekonany do pomysłu przenosin do najbardziej utytułowanego klubu saudyjskiego z siedzibą w stolicy, Rijadzie.

Lukratywna oferta

Portale piłkarskie z regionu Kampania informują, że Saudyjczycy są gotowi „wyrwać” Polaka z klubu Napoli, który jest tegorocznym mistrzem kraju. Ale piłkarzem zainteresowane jest też rzymskie Lazio – zaznacza się.

Gdyby Zieliński zdecydował się na przeprowadzkę do Arabii Saudyjskiej, miałby okazję grać w tamtejszej lidze przeciwko takim zawodnikom jak Cristiano Ronaldo, Karim Benzema, N’Golo Kante, Marcelo Brozovic i także spotkać swoich byłych kolegów z neapolitańskiego klubu: Kalidou Koulibaly’ego i Davida Ospinę.

Nie brak komentarzy, że oferta, jaką otrzymał z Półwyspu Arabskiego jest wręcz „nie do odrzucenia”. Media zauważają, że kierownictwo Napoli ma powody do tego, by „drżeć” z niepokoju i szukać następcy 29-letniego piłkarza.

CZYTAJ TEŻ:

— Napoli mistrzem Włoch po 33 latach. Po końcowym gwizdku kibice wbiegli na murawę. Zieliński uchronił swoją koszulkę ale stracił spodenki

— Gdzie jest nasz kapitan? Lawina krytyki pod adresem Roberta Lewandowskiego. „Kto to powinien wziąć na klatę?”

pn/PAP/Twitter

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznajcie sekrety barokowej Nysy
Następny artykuł“Najwyżej wrócę do katalizatorów”. Pamiętacie tę reklamę z Jakimowiczem?