A A+ A++

Obrońca Bogusława Włodarczyka, byłego starosty opatowskiego, domaga się wyłączenia prowadzącego proces sędziego Roberta Dróżdża. Argumenty z tym związane przedstawił aż na trzydziestu stronach.

Kolejna rozprawa w sprawie byłego starosty odbyła się w środę 12 lipca. Jak przyznaje sędzia Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, “proces zmierza już ku końcowi”.

Jak się jednak okazuje, podczas rozprawy obrońca Bogusława Włodarczyka przedłożył sądowi 30-stronicowy wniosek. – Mecenas [Piotr] Kardas wnioskuje w nim o wyłączenie [prowadzącego proces] sędziego Roberta Dróżdża od rozpoznania sprawy – relacjonuje sędzia Klocek. Zwraca uwagę, że wniosek o wyłączenie sędziego można składać przed rozpoczęciem przewodu sędziowskiego, ale i później, jeśli pojawią się nowe, nieznane wcześniej okoliczności. Zastrzega, że nie zna treści pisma mecenasa. Wiadomo, że rozprawa została odroczona. Nie wiadomo, kiedy sąd rozstrzygnie wniosek (będzie go rozpoznawał inny sędzia niż ten, którego wyłączenia adwokat się domaga).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprawa pożaru w chojnickim hospicjum ponownie przed sądem. Obrona wnosi o nową opinię biegłego z zakresu pożarnictwa
Następny artykułRozczulająca rolka Wersow z córeczką. Influencerka doskonale czuje się w roli mamy