Ekspert zarysowuje dynamikę zmian w kursie waluty amerykańskiej po 24 lutego 2022 roku. Jak mówi: Dolar na początku strasznie zyskał, potem stracił. Proszę sobie przypomnieć, że w pewnym momencie kurs dolara dochodził do 5 złotych. (…) Dlaczego? Wystarczy popatrzeć, że przede wszystkim mamy w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy do czynienia z bardzo wielkimi wahaniami kursu dolara wobec euro, wobec wszystkich walut światowych.
Orłowski starał się wyjaśnić przyczyny tak wielkich wahań. To jest w głównej mierze efekt tzw. trendów światowych. W którym momencie inwestorzy na świecie kupują dolary? A no wtedy, kiedy są przekonani, że jest duże ryzyko na świecie. Jak w Europie, wybuchła wojna, to natychmiast inwestorzy sprzedali sporą część europejskich obligacji, również polskich, ale nie tylko, i kupili za to obligacje amerykańskie, dolarowe, co spowodowało ogromny wzrost kursu dolara. Dzisiaj, kiedy zachowania inwestorów sugerują, że odbierają sytuację jako bardziej stabilną, to z powrotem dolary się wyprzedaje, bo na dolarach zarobku nie ma, natomiast jest bezpieczeństwo. I w tym momencie wobec dolara wzmacnia się zarówno euro, jak i złoty – tłumaczył ekonomista.
Orłowski podkreśla, że dla Polski kluczowy jest jednak kurs euro, ze względu na powiązania gospodarcze. W tej chwili euro jest mocniejsze od dolara. Kiedy wojna się zaczynała, to mniej więcej kurs był podobny. Natomiast w pewnym momencie euro było tańsze od dolara. To było jesienią zeszłego roku, czyli widać, jak potężne wahania były kursu euro. Dlaczego o tym mówię? Bo dla naszej gospodarki tak naprawdę to najważniejsze są skutki euro, bo przygniatająca większość naszego eksportu, nawet 80 proc. importu, jest w euro. W związku z czym dla gospodarki to jest ten ważny kurs i on się oczywiście trochę zmienia – powiedział.
Profesor Orłowski zwraca uwagę na wzmocnienie złotego wobec euro – nie tak duże jak w przypadku dolara, ale ciągle zauważalne. Podkreśla, że ceny euro i złotego aktualnie kształtują się na podobnym poziomie co przed wybuchem wojny.
Gość Radia RMF24 tłumaczył, jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursu złotego w stosunku do obcych walut. Wskazuje trzy czynniki, które mają dla niego największe znaczenie. To, jak się kształtuje kurs złotego w stosunku do koszyka walut obcych, (…), zależy od tego ile walut napływa do Polski i ile odpływa, ile wydajemy. To zależy od trzech czynników. Po pierwsze od naszych wpływów z handlu zagranicznego, czyli eksportu i importu. I tutaj sytuacja jest dość stabilna, to znaczy mamy zupełnie dobrze radzący sobie eksport, import nam spadł, bo spadł popyt w kraju. Tutaj nie ma zagrożeń dla złotego. Po drugie – inwestycje, budowanie fabryk w Polsce. Od dwóch lat, od czasu pandemii, mamy wyraźnie zwiększenie chęci do inwestowania w Polsce (…) – wyjaśnia ekspert.
Za najbardziej niepewny ekspert uważa ostatni z czynników. Trzeci jest najbardziej newralgiczny. Mianowicie duża część napływu bądź odpływu dewiz z Polski wiąże się po prostu z tak zwanym krótkookresowym kapitałem, z inwestorami którzy kupują polskie obligacje nie dlatego, żeby je trzymać do terminu zapadalności, tylko po prostu decydując na ile warto mieć i na ile opłacalne w tej chwili są polskie obligacje w stosunku do niemieckich, amerykańskich, tajskich, czeskich, tureckich… (…) Dopóki inwestorzy wierzą, że złoty nie będzie się osłabiać, to coraz więcej inwestorów kupuje polskie obligacje, więc kurs złotego się utrzymuje – mówił profesor Orłowski. Zauważa on jednak, że zainteresowanie inwestorów w pewnym momencie się skończy.
Opracowanie: Dorota Hilger
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS