Naukowcy na całym świecie od lat zastanawiają się nad tajemnicami Układu Słonecznego. Jednym z najbardziej fascynujących jest obłok Oorta, zbiór miliardów lodowych obiektów znajdujących się na granicy naszego układu planetarnego. Teraz, międzynarodowy zespół badawczy twierdzi, że mogą tam znajdować się nieznane planety wielkości Neptuna.
Obłok Oorta, jak opisuje go NASA, to gigantyczna sfera lodowych ciał rozciągająca się od kilkuset miliardów do kilku bilionów kilometrów od Słońca. To stąd najprawdopodobniej pochodzą liczne komety. Wśród naukowców krąży również hipoteza o istnieniu tajemniczej Planety X, wielkiego ciała niebieskiego, które miałoby wpływać na orbitę Neptuna. Ta teoria, zaproponowana w 1906 roku przez astronoma Percivala Lowella, została jednak obalona, a Pluton, odkryty w 1930 roku, został przeklasyfikowany jako planeta karłowata. Nowe badanie może jednak ponownie zmienić nasze spojrzenie na Układ Słoneczny.
Zdaniem naukowców, w trakcie formowania się Układu Słonecznego około 4,5 miliarda lat temu, protoplanety zderzały się ze sobą, a grawitacja wyrzucała z układu duże kawałki “kosmicznego śmiecia”. Okazuje się jednak, że do 10% tych wyrzuconych planet mogło pozostać na granicach układów. To oznacza, że planety wielkości Neptuna mogły uciec grawitacji Słońca i znaleźć się w obłoku Oorta.
Sean Raymond, astrofizyk z Uniwersytetu w Bordeaux we Francji, kierował zespołem badawczym, który symulował ten proces. Ich wyniki pokazują, że wiele takich “zbuntowanych” planet obserwuje się poza swoimi układami gwiezdnymi. Jednak prawdopodobieństwo, że jedna z nich wywodzi się z naszego układu i znajduje się obecnie w obłoku Oorta, wynosi jedynie 0,5%. Znacznie bardziej prawdopodobne jest, że planeta podobna do Neptuna pochodziła z innego układu gwiezdnego i ostatecznie “utknęła” w obłoku Oorta. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza wynosi około 7%.
Jeśli te wyniki są prawdziwe, możemy mówić o istnieniu obiektu podobnego do Planety X, choć nie wpływa on na orbitę Neptuna i znajduje się daleko od Słońca. Może to być pierwszy krok ku nowym odkryciom i zrozumieniu formowania układów planetarnych.
To odkrycie otwiera wiele pytań. Jak ta planeta dostała się do obłoku Oorta? Jakie mechanizmy doprowadziły do jej powstania? I co najważniejsze – jakie jeszcze tajemnice skrywa nasz Układ Słoneczny? Przyszłe badania z pewnością przyniosą odpowiedzi na te i wiele innych pytań, otwierając nowe horyzonty dla nauki kosmologicznej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS