A A+ A++

Czwarty ćwierćfinał tegorocznego kobiecego Wimbledonu zapowiadał ogromne emocje. Doszło bowiem do powtórki ubiegłorocznego finału, czyli starcia Jeleny Rybakiny (3. WTA) z Ons Jabeur (6. WTA). Wówczas lepsza okazała się Kazaszka, która wywalczyła pierwszy wielkoszlemowy tytuł w karierze. Dobrze spisująca się w Londynie Tunezyjka z pewnością liczyła na rewanż i awans do półfinału.

Zobacz wideo
Poszło na ostro. Bartman zbeształ kibiców. “Użyjcie mózgu”

Rybakina wytrzymała napór Jabeur w pierwszym secie, ale łatwo nie było

Jabeur pokazała moc szczególnie w poprzednim spotkaniu, w którym pokonała 6:0, 6:3 mistrzynię zmagań w Berlinie, Petrę Kvitovą (9. WTA). Rybakina skorzystała z kolei na kontuzji pleców Beatriz Haddad Mai (13. WTA), która przy stanie 4:1 dla obrończyni tytułu zrezygnowała z dalszej gry.

Ćwierćfinał ten od początku był bardzo wyrównany, a każdy kolejny gem rozstrzygał się maksymalnie w sześciu akcjach. Pierwsze przełamanie zanotowała Rybakina, która po wygraniu gema serwisowego rywalki wyszła na 3:1. Prowadzenie obrończyni tytułu nie trwało długo, bowiem Tunezyjka szybko doprowadziła do remisu. Po kolejnych czterech pewnie utrzymanych podaniach Jabeur ponownie przełamała rywalkę i wyszła na 6:5. Kazaszka nie pozwoliła jej jednak zamknąć seta przy własnym serwisie i zanotowała przełamanie powrotne, broniąc jedną piłkę setową.

Na początku decydującego tie-breaku obie zawodniczki nie dawały za wygraną. Od stanu 3:3 trzy kolejne akcje wygrała jednak Rybakina, która mocno zbliżyła się do zwycięstwa. Choć Jabeur zdołała jeszcze powalczyć, pierwszą partię wygraną 7:6(7-5) zakończyła obrończyni tytułu.

Iga Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu

Odrodzenie Jabeur i pogrom w trzeciej partii. Tunezyjka odprawiła ubiegłoroczną mistrzynię

Pierwsze akcje drugiej partii upływały pod dyktando Jabeur, która wygrała siedem piłek z rzędu. Już w drugim gemie miała trzy breakpointy, jednak żadnego z nich nie udało jej się wykorzystać. Sytuacja powtórzyła się w piątym gemie, kiedy tym razem Kazaszka zmarnowała trzy szanse na przełamanie, co dało Tunezyjce prowadzenie 3:2. Kolejne gemy wygrywane przez podające zwiastowały drugi tie-break w tym spotkaniu. Jabeur zdołała jednak szybciej zakończyć seta, przełamując ubiegłoroczną triumfatorkę w dziesiątym gemie i wygrywając 6:4.

Tunezyjka znakomicie rozpoczęła drugą partię, szybko odskakując na 3:0. Co ciekawe więcej problemów miała przy własnym podaniu niż w drugim gemie przy serwisie obrończyni tytułu, wygranym do zera. Po chwili Rybakina utrzymała podanie, a później była blisko odrobienia przełamania, jednak nie zdołała tego dokonać. Jabeur nie miała z kolei problemów z zanotowaniem drugiego przełamania, a w siódmym gemie rozstrzygnęła losy spotkania przy własnym podaniu. Tunezyjka wygrała 6:7(6-7), 6:4, 6:1 i wyeliminowała ubiegłoroczną mistrzynię Wimbledonu.

Britain Wimbledon Tennis

Jabeur w półfinale zmierzy się z Aryną Sabalenką (2. WTA), która pokonała w środę 6:2, 6:4 Madison Keys (18. WTA). Panie powalczą o finał Wimbledonu w czwartek 13 lipca. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKlasztor w Ratowie odzyskał rokokowy błysk
Następny artykułMFiPR: rusza nabór wniosków na dofinansowania zrównoważonej mobilności miejskiej w Polsce Wschodniej