Kibole Ruchu Chorzów mieli założyć gang, którego członkowie włamywali się do firm w całym kraju. Oskarżeni nie przyznają się jednak do winy. – Poróżniłem się światopoglądowo ze świadkami prokuratury i zostałem przez nich pomówiony – stwierdził we wtorek Dawid W., ps. Waniol.
Na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Katowicach zasiedli we wtorek związani ze środowiskiem pseudokibiców Ruchu Chorzów Adam F., ps. Frontal oraz Dawid W., ps. Waniol. Frontal prowadził w Chorzowie sklep z klubowymi pamiątkami. Był też bohaterem głośnego dokumentu „Niebieskie chachary” poświęconego szalikowcom chorzowskiego klubu. Dekadę temu Frontal był już zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji, a potem skazany za udział w kibolskim gangu Psycho Fans oraz za włamania i kradzieże. Jednak zdaniem śledczych po wyjściu z aresztu założył własny gang i wrócił na drogę przestępstwa. Tego właśnie dotyczy rozpoczęty we wtorek proces.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS