Łącznie zagrali 602 mecze w ekstraklasie, zdobywali mistrzostwa Polski. Teraz znów jest o nich głośno, bo będą grającymi trenerami czwartoligowej Kalwarianki Kalwaria Zebrzydowska.
Łukasz Burliga trafił do obecnego klubu na początku lutego. Mieszka w okolicy, więc postanowił pomóc w arcytrudnej sytuacji. Kalwarianka miała po rundzie jesiennej zaledwie siedem punktów i tkwiła na ostatnim miejscu.
Łukasz Burliga planuje karierę trenerską
Dzięki niemu i innym sprowadzonym zawodnikom z głośnym nazwiskiem, którzy pociągnęli zespół wraz z trenerem Leszkiem Janiczakiem, udało się dokonać niemożliwego. Choć rywale niespodziewanie dobrze punktowali, Kalwarianka zdołała się utrzymać i zakończyła sezon na 12. miejscu. W rundzie wiosennej zdobyła aż 39 punktów, jjeden więcej od Wiślan Jaśkowice, którzy z dużą przewagą awansowali do II ligi.
Burliga nie tylko wzmocnił obronę. Został asystentem trenera, bo od pewnego czasu wie, że to jest droga, która chce podążać. W sztabie odpowiadał m.in. za stałe fragmenty, po których drużyna zdobyła kilka bramek. Po dużym sukcesie Janiczak nie przedłużył umowy, różnił się nieco z działaczami co do sposobu budowy kadry na kolejny sezon Dla prezesa Piotra Zadory był naturalnym kandydatem na pierwszego szkoleniowca
– Posiadam licencję UEFA A. Na kurs trafiłem trochę przypadkiem, już po pierwszych zajęciach, które musiałem nadrabiać. Zachęcił mnie Sławomir Peszko – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl. – Przyjąłem propozycję, bo mamy potencjał rozwoju. W Kalwarii jest ładny obiekt, bardzo dobre warunki treningowe. Na kursie usłyszałem, że IV liga to odpowiednie miejsce na pierwsze przetarcie. Po połączeniu grup poziom rozgrywek się podniósł, w każdej jest kilku ciekawych piłkarzy – uważa 35-letni mistrz Polski z Wisłą z 2011 roku.
Rafał Boguski asystentem trenera
Będzie miał dwóch asystentów. W czasie sobotnich uroczystości z okazji stulecia Kalwarianki ogłoszono pozyskanie Rafała Boguskiego. 39-latek przez dwa ostatnie sezony grał w Puszczy Niepołomice, która awansowała do ekstraklasy. Obaj mają pomagać drużynie jako czynni zawodnicy i odpowiadać za sprawy szkoleniowe. Drugim asystentem został Kamil Sienkiewicz, były bramkarz futsalowej Wisły, ostatnio trener akademii Kalwarianki, który w nowym sezonie będzie także prowadził rezerwy.
Boguski miał kilka ofert. Rozmawiał między innymi z Wisłą, która reaktywowała rezerwy. Ostatecznie nie wrócił do klubu, w którym zapracował na miano legendy i trzykrotnie był mistrzem kraju. Do tego ruchu nie do końca miał być przekonany dyrektor sportowy Kiko Ramirez. Kalwariankę wybrał z kilku powodów. Pomogła m.in. jego znajomości z Jerzym Stawowym, właścicielem firmy Domeno, który jest sponsorem czwartoligowca.
– Propozycja wyszła od Łukasza. Na początku prowadziliśmy luźne rozmowy, później pojawiły się konkrety i szybko doszliśmy do porozumienia – mówi Boguski w rozmowie z LoveKraków.pl. – Przez kilkadziesiąt lat myślałem tylko o sobie, jak najlepiej przygotować się do treningów i meczów. Teraz trzeba myśleć o całej grupie i jestem podekscytowany tym, że będę mógł spróbować pracy trenerskiej – dodaje.
Drużyna Burigi i Boguskiego przeciwnikiem Wisły II
Burliga jest przekonany, że Boguski nadal będzie wzorem profesjonalizmu. Były reprezentant Polski ma grać, pomagać w organizacji treningów, a raz w tygodniu prowadzić zajęcia dla zawodników z akademii.
– Liczymy, że ten ruch przyniesie wiele korzyści sportowych i szkoleniowych. Przy ściąganiu zawodnika myśleliśmy też o marketingu i liczymy, że zwiększy się zainteresowanie naszym klubem – nie kryje prezes Zadora.
Kalwarianka będzie w IV lidze jednym z rywali rezerw Wisły, które po reaktywacji prowadzi Mariusz Jop. – Po rozstaniu z Białą Gwiazdą co jakiś czas nadal mam z nią do czynienia jako zawodnik przeciwnego zespołu. Czuję się trochę na nią „skazany”, ale to jest fajne – zapewnia Boguski.
Pierwszy trening Kalwarianki odbędzie się 11 lipca. Zmagania ligowe ruszą 5-6 sierpnia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS